W razie zagrożenia

tablica " poligon wojskowy wstęp wzbroniony "

Mało kto wie, ale pojazdy służące do nauki jazdy mogą zostać wciągnięte na listę ruchomości potrzebnych do realizacji zadań związanych z obroną państwa na wypadek mobilizacji i wojny.

Po raz pierwszy temat mobilizacji pojazdów szkoleniowych do wojska wywołaliśmy na naszej stronie internetowej 1 kwietnia, w prima aprilis. Zażartowaliśmy sobie wtedy, że w co najmniej trzech województwach właściciele ośrodków szkolenia kierowców masowo otrzymują od burmistrzów, wójtów i prezydentów miast zawiadomienia o wciągnięciu samochodów szkoleniowych na listę ruchomości potrzebnych do realizacji zadań związanych z obroną państwa na wypadek mobilizacji i wojny. Oczywiście nic takiego nie miało miejsca, ale… teoretycznie taka możliwość istnieje.

Powszechny obowiązek obrony

Na jakiej podstawie wojsko może zmobilizować pojazd ośrodka szkolenia? Wszystko jest zapisane w ustawie o powszechnym obowiązku obrony, która weszła w życie w 1967 roku. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na art. 208 ust. 1. Wynika z niego, że na urzędy i instytucje państwowe, przedsiębiorców i inne jednostki organizacyjne, a także osoby fizyczne może być nałożony tzw. obowiązek świadczeń rzeczowych. Zgodnie z prawem, wojsko może zgłosić się do właścicieli pojazdów o ich użyczenie.

Jak to się odbywa w praktyce? Wojskowy komendant uzupełnień zwraca się do organu samorządowego z wnioskiem o wciągnięcie danego samochodu na listę ruchomości potrzebnych do realizacji zadań związanych z obroną państwa na wypadek mobilizacji i wojny. Decyzja administracyjna należy do wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Działania podejmowane są na bieżąco, także w czasie pokoju. Wtedy pojazd szkoleniowy może zostać „wcielony do wojska” na 48 godzin, żeby „sprawdzić gotowość mobilizacyjną Sił Zbrojnych”, albo na siedem dni. W tym drugim przypadku chodzi o przejęcie w związku z ćwiczeniami wojskowymi.

Od każdej takiej decyzji można się odwołać. Adresatem musi być jednak wojewoda. Właściciel pojazdu ma na to czternaście dni od doręczenia mu decyzji. Odwołania nie trzeba specjalnie uzasadniać, wystarczy, że adresat postanowienia nie będzie się z nim zgadzał.

Na stronie internetowej Ministerstwa Obrony Narodowej możemy przeczytać: „Na obecną chwilę interesują nas głównie wszelkiego rodzaju pojazdy ciężarowe (szczególnie poszukiwane są pojazdy ciężarowe o zwiększonej mobilności – ciężarowo-terenowe), zestawy niskopodwoziowe, autobusy, cysterny oraz maszyny głównie do prac ziemnych, np. koparki, spychacze. Rzadziej zdarza się nakładać obowiązek świadczeń rzeczowych na samochody osobowe, osobowo-terenowe i motocykle”.

Nic za darmo

Jeśli samochód szkoleniowy zostanie czasowo „wcielony do wojska”, jego właścicielowi przysługuje zwrot kosztów. W jakiej postaci? Ryczałtu pieniężnego za każdą rozpoczętą dobę wykorzystania przedmiotu (w zależności od rodzaju i ładowności pojazdu wynosi od ponad 100 zł do prawie 500 zł), wartości materiałów zużytych przy dostosowywaniu środków transportowych i maszyn do potrzeb eksploatacji w wojsku, wydatków za dostarczenie (przyholowanie) maszyn lub urządzeń niesamobieżnych od posiadacza oraz ich zwrot, zwrotu równowartości paliwa zużytego przez środki transportowe (maszyny), jeżeli świadczeniobiorca nie ma możliwości zapewnienia zwrotu sprzętu z taką ilością paliwa, z jaką zostały dostarczone do miejsca przekazania.

Wysokość stawek określa rozporządzenie Rady Ministrów z 3 sierpnia 2004 roku w sprawie świadczeń rzeczowych na rzecz obrony w czasie pokoju. Ich wysokość podlega corocznej waloryzacji w oparciu o wskaźnik wzrostu cen i usług konsumpcyjnych za poprzedni rok kalendarzowy, publikowany przez GUS.

Uregulowana została także kwestia hipotetycznego zniszczenia lub uszkodzenia pojazdu w trakcie użyczenia go wojsku. W takim przypadku zostanie wypłacone odszkodowanie.

Koszty związane z wykorzystaniem osób oraz użytkowaniem przedmiotów świadczeń rzeczowych wypłacał będzie wojskowy oddział gospodarczy, na zabezpieczeniu którego pozostaje wzywająca jednostka wojskowa.

 Jakub Ziębka

2 komentarze do “W razie zagrożenia”

  1. Pingback: หวยออนไลน์

  2. Pingback: ทางเข้า lsm99

Dodaj komentarz