Ekostrefy także w Polsce?

korek drogowy

Posłowie Platformy Obywatelskiej wyszli z inicjatywą wprowadzenia w Polsce ekostref. Już sam pomysł wzbudził wielkie emocje i skrajne opinie. Jak zwykle wiele osób stanęło w obronie właścicieli starych pojazdów, emitujących do atmosfery duże ilości dwutlenku węgla.

Rozwój motoryzacji, łatwość dostępu do własnego samochodu, transport towarów powodują niewidoczne gołym okiem zmiany w atmosferze. Jednak emisja spalin do środowiska naturalnego odbywa się każego dnia. W Polsce zajestrowanych jest blisko 26 mln pojazdów samochodowych. Kolejnych 14 mln wjeżdża przez granicę do naszego kraju. Ich wiek i naturalne zużycie części są zróżnicowane. Prawda jest taka, że trudno dziś zaobserwować na drogach popularne kilkanaście lat temu dwusuwy. Jednak te, które jeżdżą po drogach wcale nie muszą być mniej szkodliwe dla atmosfery.

Szkodliwe emisje

Problem zanieczyszczenia powietrza pyłem drobnocząsteczkowym w wielu państwach Unii Europejskiej zastał zauważony już dawno temu. Nasi zachodni sąsiedzi od 1 stycznia 2008 roku wprowadzili zakaz wjazdu pojazdów do centrów kilku dużych miast po to, żeby zmniejszyć w nich zanieczyszczenie powietrza. Obecnie ekostrefy obowiązują w 79 niemieckich miastach. Inne państwa, również chroniąc naturalne środowisko, zakazały wjazdu pojazdów emitujących nadmierne ilości CO? do atmosfery.

Ze wszystkich państw Unii Europejskiej Polska jest największym emitentem rakotwórczego benzo(a)pirenu. Pod względem zanieczyszczenia pyłem zawieszonym PM10 i PM2,5 gorzej wypada tylko Bułgaria.

Przekroczone normy

W ocenie jakości powietrza w strefach w Polsce za rok 2013, opracowanej przez Inspekcję Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy na zlecenie Generalnego Inspektoratu Ochrony Środowiska, najczęściej przekraczaną substancją był benzo(a)piren. Docelowe normy dla tej substancji zostały zachowane zaledwie w czterech strefach na 46 – w Toruniu, aglomeracji lubelskiej oraz strefie lubelskiej i podlaskiej. Pył zawieszony PM10 przekroczył dopuszczalny poziom w 36 strefach. W ponad połowie stref przekroczono dopuszczalny poziom pyłu zawieszonego PM2,5.               

Według przewidywanych prognoz, już w 2030 roku Warszawa będzie w grupie piętnastu najbardziej zanieczyszczonych miast w Europie. Na chwilę obecną najgorzej sytuacja przedstawia się na całej długości pasa południowego naszego kraju.

Nowy pomysł

Nadszedł więc czas, żeby pomyśleć o naszym zdrowiu i środowisku, w którym żyjemy. Dlatego posłowie Platformy Obywatelskiej wyszli z inicjatywą wprowadzenia ekostref również w Polsce. Już sam pomysł wzbudził wielkie emocje i skrajne opinie. Jak zwykle wiele osób stanęło w obronie właścicieli starych pojazdów, emitujących do atmosfery duże ilości dwutlenku węgla. W przeciwieństwie do niektórych państw w naszym kraju planuje się wprowadzenie zakazu wjazdu do centrów miast pojazdom nie ze względu na ich wiek. Warunkiem dostępności przyszłych ekostref ma być norma emisji spalin.

Informacja na plakietce

O tym, czy samochód spełnia wymogi, miałyby świadczyć plakietki z informacją o emisji spalin. Wystawiane mają być przez diagnostów podczas przeglądów okresowych. Preferowane będą samochody hybrydowe i elektryczne.

Przeważającą wiekszość na naszych drogach stanowią samochody osobowe (ponad 23 mln zarejestrowanych osobówek). Średnia wieku takiego auta wynosi piętnaście lat. Przygotowywany projekt nie będzie stawiał ograniczeń wiekowych, jednak istnieje obawa, że pojazdy te ze względu na wieloletnią eksploatację nie będą spełniały norm pozwalających na wjazd do ekostref. Ale nasze zdrowie jest ważniejsze od wygody, jaką zapewnia możliwość korzystania z samochodu. Ci, którzy do centrów wyznaczonych miast nie będą mgli wjeżdżać, zmuszeni zostaną do spacerowania. A to już na pewno wyjdzie im na zdrowie.

Marek Rupental

3 komentarze do “Ekostrefy także w Polsce?”

  1. Pingback: Medicijnen bestellen zonder recept bij Benu apotheek vervanger gevestigd in Enschede

  2. Pingback: site web

Dodaj komentarz