Polacy inwestują w lepsze samochody

Audi

Rosnąca liczba zamożnych i bogatych Polaków przekłada się na wzrost popytu na dobra luksusowe w Polsce, m.in. na samochody z wyższej półki. W 2014 roku odnotowano w Polsce rekordową liczbę rejestracji aut wyższej klasy – 31,5 tys. z segmentu premium (wzrost o 28 proc.) oraz 94 luksusowe (wzrost o 52 proc.) – wynika z raportu KPMG.

Okazuje się, że segment premium i luksusowy to obecnie najlepiej rozwijająca się i najbardziej stabilna część polskiego rynku nowych samochodów osobowych. W 2014 roku co dziesiąte nowe auto osobowe zarejestrowane w Polsce należało do klasy premium lub luksusowej.

– W 2014 roku, bardzo dobrym dla rynku motoryzacyjnego w Polsce, zarejestrowano 31,5 tys. nowych samochodów osobowych segmentu premium – mówi Mirosław Michna, partner w dziale doradztwa podatkowego, szef zespołu doradców dla branży motoryzacyjnej w KPMG w Polsce. – Jeżeli doliczymy do tego marki z pogranicza segmentu standardowego i najwyższej klasy samochody terenowe, możemy mówić o blisko 34 tys. pojazdów.

Bmw, audi i mercedesy

Jak wynika z raportu KPMG, wśród 31,5 tys. zarejestrowanych w 2014 roku samochodów klasy premium najwięcej znalazło się aut marek BMW (7,7 tys. rejestracji), Audi (7,0 tys. rejestracji) i Mercedes (7,0 tys. rejestracji). W ujęciu procentowym największy wzrost liczby rejestracji w porównaniu z 2013 rokiem odnotowało Infiniti (o 150 proc.) oraz Lexus (o 109 proc.). Porównując poszczególne modele, najwięcej zarejestrowano volvo XC60 (2,8 tys. rejestracji), audi Q5 (1,7 tys. rejestracji) i bmw X5 (1,4 tys. rejestracji). W kategorii luksusowej spośród 94 zarejestrowanych samochodów najwięcej stanowiły auta marki Maserati (37 rejestracji) oraz Ferrari (22 rejestracje). Największy wzrost procentowy liczby rejestracji w porównaniu do 2013 roku odnotowało Lamborghini (o 400 proc.) oraz Rolls-Royce (o 167 proc.). Najpopularniejszymi modelami były auta marki Maserati – ghibli (dziewiętnaście rejestracji) oraz quattroporte (czternaście rejestracji).

– Znaczący wpływ na wzrost popytu na auta z kategorii premium miały zmiany prawne – komentuje Andrzej Marczak, partner w dziale doradztwa podatkowego w KPMG w Polsce. W pierwszym kwartale 2014 roku istniało w Polsce tzw. okienko derogacyjne, czyli możliwość odliczenia VAT-u od samochodów z homologacją ciężarową. W rezultacie wartość rynku samochodów luksusowych i premium w Polsce w 2014 roku przekroczyła 5,6 mld zł.

Płynna granica

Wraz ze wzrostem poziomu zamożności rośnie odsetek Polaków, którzy deklarują, że posiadają luksusowy samochód. W grupie osób zamożnych na pytanie o posiadanie luksusowego auta twierdząco odpowiedziało 41 proc. respondentów, w grupie bardzo zamożnych było to 51 proc., a w grupie bogatych już 65 proc. Niezależnie od poziomu dochodów badanych większość nabywa luksusowe samochody w Polsce. Osoby, które zadeklarowały, że kupują luksusowe auta poza granicami kraju, najczęściej jako kraj zakupu wskazywały Niemcy. Największa część respondentów odpowiedziała, że nowy samochód nabywa raz na trzy lata.

– Tak wysoki odsetek zamożnych i bogatych Polaków deklarujących posiadanie luksusowego samochodu wynika z kilku powodów – komentuje Tomasz Wiśniewski, partner w dziale doradztwa finansowego w KPMG w Polsce. – Po pierwsze, jak pokazuje badanie KPMG, część respondentów o ponadprzeciętnych dochodach dość nisko ustawia próg cenowy samochodu luksusowego. 31 proc. osób zamożnych uważa, że kupno takiego auta to wydatek nie większy niż 100 tys. zł. Niejednokrotnie granica między tym, co jest produktem premium, a co luksusowym, jest płynna. Warto też zwrócić uwagę, że część segmentu samochodów luksusowych to nie zakupy prywatne, lecz korporacyjne. Użytkownicy takich aut mogą podświadomie deklarować, że posiadają luksusowy samochód.

Jakub Ziębka

3 komentarze do “Polacy inwestują w lepsze samochody”

  1. To efekt kilkumiesięcznego okresu możliwości odliczenia VAT. Tak naprawdę chodziło o odliczenie dużej sumy Vat i dobrze prosperujące firmy ( w tym również firmy z zagranicznym kapitałem) kupowały takie pojazdy. W tych statystykach niema ani jednego zwykłego Kowalskiego. Śmieszne są te wszystkie statystyki.

  2. Pingback: ร้านเค้กทุเรียนบางแค

  3. Pingback: click for source

Dodaj komentarz