Niebezpieczna zielona strzałka

wypadek samochodowy

Już 48 pieszych i rowerzystów zostało rannych do połowy tego roku w Krakowie na skrzyżowaniach z tzw. zieloną strzałką – informuje portal Gazeta.pl.

Dziennikarze wyliczają, że od stycznia do sierpnia w miejscach z sygnalizacją warunkową doszło do 117 kolizji i 33 wypadków. Ranni to piesi i rowerzyści ? grupa, która najbardziej cierpi z powodu niefrasobliwości kierowców na takich skrzyżowaniach. Przebieg zdarzenia według Gazety.pl zwykle wygląda następująco: piesi, widząc zielone światło, wchodzą pewnie na pasy, a w tym momencie zapala się też strzałka dla kierowców. Ci, chcąc wykorzystać moment mniejszego ruchu na drodze, przyspieszają, by zdążyć przed kolejną falą aut. W rezultacie z impetem wjeżdżają na zebrę lub pas dla rowerów. Sprawą zainteresowało się również Małopolskie Stowarzyszenie Nauczycieli Kształcących Kierowców. ? To martwy przepis – tłumaczy na łamach portalu Tadeusz Szewczyk, prezes MSNKK. ? Tak określamy obowiązek zatrzymania się przed sygnalizacją warunkową. To nie tylko przepis, który się nie przyjął, ale po prostu bubel prawny. Bo jeśli droga jest pusta, to po co mamy się zatrzymywać? Tego przepisu nie można nawet wytłumaczyć względami bezpieczeństwa, bo widoczność na wysokości strzałki jest najczęściej żadna. Skutecznie można się rozejrzeć, dopiero zbliżając się do skrzyżowania – wyjaśnia działacz społeczny. O problemach z zieloną strzałką dyskutuje się również w innych miastach w kraju. Jednak – jak tłumaczą eksperci – likwidacja przepisu spowodowałaby z pewnością w wielu miejscach paraliż drogowy.

red

7 komentarzy do “Niebezpieczna zielona strzałka”

  1. Witam
    Uważam, że nie strzałki są niebezpieczne, a zachowanie kierowców w stosunku do wyświetlanej strzałki, która świeci się przy sygnale czerwonym. A kto nie wie co oznacza czerwony kolor na sygnalizatorze niech idzie raz jeszcze na kurs prawa jazdy.
    Pozdrawiam

  2. Nie zatrzymywanie się na czerwonym świetle z zieloną strzałką jest nagminne. Nazywają to, „prawo stada”, gdyż kierujący widząc innych nie zatrzymujących się robią to samo pomimo, że byli uczeni inaczej. Parę miesięcy temu zostałem potraktowany klaksonem i zbesztany przez młodzieńca z BMW, że tamuję ruch gdy zatrzymałem się na strzałce warunkowej. Kompletna żenada. Będąc na wycieczce w czeskiej Pradze, zwróciłem uwagę na małą ilość strzałek warunkowych w prawo, oraz umieszczenie ich obok czerwonego światła. Może warto by spróbować tego u nas? Statystycznie Czesi mają mniej wypadków.

  3. Pogięło kogoś? To nie strzałka jest niebezpieczna, tylko kierowcy.
    A miejsce zatrzymania wyznaczone przepisem przed sygnalizatorem jest po to, by auta nie wjeżdżały ciurkiem na przejście, czego dyletant nie wie, a ponoć instruktorem jest i działaczem…

  4. Pingback: weblink

  5. Pingback: magic mushrooms dried for sale​

  6. Pingback: College Private in iraq

  7. Pingback: see

Dodaj komentarz