Idzie rewolucja! Teoria nieobowiązkowa?

egzamin teoretyczny na prawo jazdy

Na wtorkowym posiedzeniu podkomisja procedująca nowelizację ustawy o kierujących przyjęła poprawkę Arkadiusza Litwińskiego znoszącą obowiązkowe szkolenie teoretyczne na prawo jazdy. 

Poseł PO tak skomentował całą sprawę na swoim Facebooku: „Więcej wolności za wzorem brytyjskim. Przed godziną zakończyliśmy w ramach specjalnej podkomisji prace nad zmianami w ustawie o kierujących pojazdami. Intencją jest usprawnienie procedury egzaminowania kandydatów na kierowców. Wprowadziliśmy między innymi rozwiązanie wzorowane na brytyjskim polegające na tym, że do egzaminu z części teoretycznej będzie można przystąpić po nauczeniu się wymaganego zakresu, samodzielnie lub z pomocą szkoleń w dowolnej formie. Do tej pory nie tylko egzamin ale i tryb nauki jest regulowany ustawowo i zmusza do udziału w szkoleniach. Gdyby to tylko ode mnie zależało rozwiązania brytyjskie kopiowałbym częściej. Choć nie zawsze” – napisał niedługo po zakończeniu posiedzenia podkomisji Arkadiusz Litwiński.

53 komentarze do “Idzie rewolucja! Teoria nieobowiązkowa?”

    1. świetny pomysł 🙂 szkoda, że to prima aprilis. Teorii powinien każdy uczyć się we własnym zakresie. Egzamin jest po to, żeby tą wiedzie sprawdzić. Jeśli ktoś chcę uczyć się teorii u Instruktora jego wybór, jeśli komuś wystarczy książka lub komputer jego wybór.

      1. Pomysł ogólnie dobry pod warunkiem, że egzaminy państwowe będą faktycznie sprawdzały umiejętności i wiedzę kandydatów na kierowców. Na chwile obecną jest z tym kiepsko. Niedawno egzaminator z Zielonej Góry zrobić zatrzymanie w wyznaczonym miejscu na placu manewrowym WORD’u oferując kursantowi niecałe 100 metrów (z zatrzymania). Dowodzi to, że egzaminator nie wie co powinien sprawdzić przy wykonywaniu przez kursanta tego zadania. Może umiejętność przyspieszenia :(, może technikę hamowania :). Kursant został oblany ponieważ 2 x osiągnął tylko 45km/h.

      1. Grupa robocza.Proponuję na spokojnie ocenić rolę tej grupy przywódców środowiska osk w tworzeniu warunków prawnych do funkcjonowania tego środowiska.Zakończona wczoraj praca podkomisji jest ,moim zdaniem , dobrym momentem do rozpoczęcia takiej dyskusji i rachunku.Proszę o wypowiedzi po głębokim namyśle ,bez inwektyw.Nie chodzi mi o oceny poszczególnych osób , tylko o styl , sposób i ,w końcu ,o to jak powinniśmy działać by osiągać rezultaty dobre dla nas i dla naszych klientów. Wiem ,że to co osiągnęły WORD-y nie jest efektem ich lepszej pozycji wyjściowej. Wiem ,że tam przebili się mądrzy ,pracowici i skromni ludzie dla ,których ważny był cel środowiska.Pastwienie się nad nimi nikomu nie pomoże.

        1. Cóż jest to standard europejski. Ta nie ma teorii jako obowiązku. Pamiętam czasy kiedy zaczynałem a był to rok 1987 również teoria była nieobowiązkowa ,nadto można było w ogóle nie chodzić na żadne zajęcia i zdawać eksternistycznie a sale były pełne. Teraz będzie wszystko zależało od atrakcyjności zajęć a gwarantuje, że tam będą pełne. Pozdrawiam
          Ryszard Kubisiak

          1. Panie Kubiś z 3-4 lata nie będzie Pan miał OSK . bo…. nie będzie potrzebny ,wystarcza sami instruktorzy. I tyle Pana wymądrzania. Niech się Pan dalej wymądrza to proces likwidacji OSK się przyspieszy.

            1. Panie Kubiś, a skąd te superlatywy pod adresem ludzi z word-ów? Skromni, pracowici, mądrzy? Kpi Pan, czy to koszmarny żart jakiś? Jeżeli oczekuje Pan poważnych odpowiedzi, to nie można takich niepoważnych rzeczy samemu pisać. Niech Pan posłucha ich wypowiedzi sejmowych, to Panu przejdzie ten zachwyt. Niestety grzeszy Pan naiwnością i niezrozumieniem mechanizmów, które tym wszystkim rządzą. Przecież to ogólnie znana rzecz, że wordy wszystko politycznie przez marszałków załatwiają, a komisje sejmowe tylko klepią ustalone wcześniej rzeczy. A Pan jak dziecko zupełnie niezrozumiale gloryfikuje ich działalność. Jakiś interes Pan w tym ma, czy co?

              1. Eugeniusz Kubiś

                Pewnie jestem naiwny ,ale mam też wiedzę o niektórych tematach.Pan wypowiada się w stylu niektórych leaderów grupy roboczej.Efekty ich działania widać.Potrafię porozumieć się z różnymi ludżmi,w tym ze wszystkimi dyrektorami ,którzy przewinęli się przez zielonogórski WORD ,choć niektórzy z nich bardzo tego nie chcieli.W tym dogadywaniu uczestniczyli zawsze koledzy i koleżanki z innych osk i nigdy nie chodziło tylko o moje partykularne interesy.Ale mówmy o problemach .Ja jestem problemem tylko dla pana Stencla i jego drużyny.

                1. Oj śmieszny jesteś – ciebie nie ma więc i problemu nie ma.Trochę pokory panie Kubiś bo nie jesteś pępkiem świata.Buta i pycha to złe cechy a pan jest nimi naszpikowany jak keks rodzynkami.
                  A tak w innym temacie – czy pan 24 h spędza na forum ? to jest niebezpieczne dla psychiki.

                2. Widzisz Pan, Panie Kubiś… A Pan tylko w kółko Zielona Góra i Zielona Góra…Taka to i Pana wiedza o problemach… Świat naprawdę nie kończy się na pięknej swoją drogą Zielonej Górze…

                3. Eugeniusz Kubiś

                  Sądzi pan ,że jestem taki wpływowy ? To co ja tutaj robię ? 3-4 lata ? Nie jestem takim optymistą jak pan. Nie jestem Żydem ,nie jestem cyklistą ,nie jestem dziennikarzem ,a jednak to ja mam odpowiadać za całe zło.Myślę ,że pana nie przekonam ,ale mocno wierzę ,że należę do tych co prostują ścieżki , które nakreślili rewolucjoniści.Ma pan oczywiście prawo do swojego zdania ,ale zmierzmy się na osobiste dokonania a nie na pomówienia.Zaczynamy. Ja nazywam się Eugeniusz Kubiś ,teraz pan…

                  1. Niedługo wyskoczysz z koszyczka lub pisanki.Znalazło się takich trzech z metra ciętych i raptem uważają się za najmądrzejszych.Satis verborum Kubiś

                    1. Nie darmo przylgnęła do pana ksywka Bałwanello.Objaśniam; Bałwanello zachował z młodości resztki dobrej prezencji ,a jakim d….. się urodził, takim pozostaje.Proszę jednak pamiętać ,że złość urodzie szkodzi ,już teraz jak się pan zamyśli o mnie ,o Kubisiaku czy Sobotce to taki brzydki grymas wykrzywia panu twarz.Keep smiling.

                    2. Proszę Państwa to, że Szanowna Komisja w dn. 01.04.2014r. podjęła decyzję o ,,ZNIESIENIU” konieczności odbycia przez kursanta szkolenia teoretycznego w OSK nie jest żadnym zaskoczeniem. O takich przymiarkach czy też istniejących możliwościach dyskutowano dużo wcześniej. Proszę zauważyć, że strona społeczna OSK jakoby ten temat przespała lub go nie dostrzegła, że istnieje takie zagrożenie czy też możliwości w trakcie procedowania. Pisanie w chwili obecnej alarmistycznych korespondencji nie doprowadzi do pozytywnego rozwiązania, twierdzę tak na przykładzie choćby warsztatów dla instruktorów jak strona społeczna OSK przegrała ten bój z kretesem. Środowisko OSK wyciąga wnioski w jaki sposób rządzący traktują niby partnerów społecznych. Pewnie odezwą się krytycy tego stanowiska , ale tak to postrzegam i oceniam. Strona społeczna swoje możliwości poważnego traktowania zaprzepaściła. CDN.

                    3. CD.Widać to podczas posiedzeń i ustaleń między stronami. Natomiast WORDy rosną w siłę pod rozłożonym parasolem resortu. Po podjęciu przez Komisję takiej decyzji moim zdaniem nie widzę nic nagannego czy też oburzającego dla prawidłowego działania OSK. Porównywanie tej propozycji do lat siedemdziesiątych niema żadnego przełożenia. Prawdą natomiast jest ,że w końcu zainteresowanemu Obywatelowi stworzono możliwość w podejmowaniu decyzji z jakiej formy szkolenia w zakresie z części teoretycznej skorzysta ma po prostu alternatywę. Wiemy również ,że katalog pytań egzaminacyjnych będzie katalogiem publicznie dostępnym co na pewno ułatwi Obywatelowi w przygotowaniu się do zdania egzaminu państwowego. CDN.

                    4. cd.Natomiast wiemy również z doświadczenia ,że i tak duża grupa zainteresowanych osób z formy wykładów w OSK ,,NIE ZREZYGNUJE”. Należy również rozumieć że zapisy istniejące w aktach prawnych dotyczące szkolenia teoretycznego zostaną całkowicie zniesione. Takie rozwiązania jak nam przedstawiono już istnieją w Europie i mają się dobrze. Jak widać w końcu sięgamy po rozwiązania Europejskie- rodzime a nie wzorujemy się na systemach obowiązujących w innej części świata.

                            1. Oj tam ,oj tam, ja myślę ,że żywi tzw. mienszane uczucia ,jak koleś co to już niby nie kocha ,ale zdjęcia eks w portfelu nosi.Byliście u niego w firmie ,widzieliście co ma porozwieszane na ścianach ?Widać ,że chłop wie co dobre i liczyć umie.

                            2. Pokuszę się w tym miejscu o przedstawienie Państwu w chronologicznych punktach co w związku z tą „rewolucją” nastąpi w naszej branży w najbliższej przyszłości:
                              1. WORD-y cieszą się i zacierają ręce- wszak to pod nich poprawka – powiększą się znacznie stada gamoni idących na egz. teoretyczny z nastawieniem „jakoś się uda”, a tym samym do kaski będzie wpadać X razy 30 pln więcej za poprawkowe!
                              2. Dziennikarzyny dowiadują się o sprawie i zaczynają walić artykułami z tytułem „Prawko bez teorii !!”,”Koniec ery wykładów!”. Kursanci czytają i wstrzymują się teraz z robieniem kursu do wejścia w życie zmian. My, czyli OSK znów zdychamy c.d.n

                            3. C.d.
                              3. Firmy produkujące testy stworzą e-learningowe „pigułki” wiedzy o ruchu drogowym i sprzedawać je będą bezpośrednio chętnym kandydatom na kierowców ( z pominięciem OSK) – „wyślij SMS za jedyne 20 pln a otrzymasz dostęp i łatwiej zdasz”
                              4. Ponieważ baza będzie jawna to w konsekwencji w „dostępie” będzie też ona – gamonie zaczną znów próby kucia pamięciowego c.d.n

                                1. c.d
                                  5. Dziennikarzyny krzykną -„Prawko będzie tańsze bo znikają koszty wykładów!!!” – kursanci wstrzymają się i czekają a my znów ZDYCHAMY.
                                  6. I wreszcie – OSK będą powstawać jak grzyby po deszczu, bo przy braku wymogu sali wykładowej wystarczy im biurko w salonie fryzjerskim w kąciku! W efekcie dalszy spadek cen i my ZDYCHAMY!
                                  Dalej nie chce mi się już pisać ale radzę Wam ten niewesoły scenariusz dobrze zapamiętać bo on niestety się sprawdzi. Bo takie hieny i kundy tworzą tą branżę.Pozdrawiam z Wybrzeża.

                                  1. Proszę nie panikować.Brawo dla pana posła.Teori kursant nauczy się sam.Ludzie kończą studia nauką przez internet i przestańcie tragizować.Wzorem angielskim należy wprowadzić nauke jazdy przez kierowcę a nie instruktora.Będzie opór bo mniej pracy dla OSK, ale nie uciekniemy przed postępem.Jak Ford wprowadzał taśmę protestowali wszyscy i co jest dzisiaj?Trzeba iśc do przodu i od tego nie uciekniemy tylko będziemy cofac nasz rozwój cywilizacyjny.Oczwiście trzeba zlikwidować te bzdurne super i warsztaty dla instruktorów, bo stworzyła to grupa lobbystów pod siebie co wszyscy wiemy.

                                    1. Karol zmiany są nieuniknione. Chciałbyś szkolić przez kilkadziesiąt lat tak samo, ale to się nie da.Postęp cywilizacyjny jest ogromny i trzeba za nim nadązyc.Jeżdzic samochodem uczą kierowcy a nie instruktorzy tak jest w USA, UK i innych krajach rozwiniętych i tak będzie u nas.Trzeba się przygotować na zmiany i to zmiany bolesne.

                                  2. Totalna kompromitacja władz i tzw grupy roboczej. Procedowanie,kawki, herbatki,focie na schodach i bardzo szczegółowy program szkolenia /na temat programów napisano już wiele/, a teraz wolta…jak mawia Fredek Kiepski „mamy nowego pomysła”. Oczywiście jestem za nowoczesnymi metodami nauczania, ale jak sami wiemy trudno jest przekonać do nauki przepisów, nie ważne w jakiej formie.Czeka nas trudny okres, nastąpi kres dobrych ośrodków z salą wykładową…..odżyją „krzaki” ,teraz każdy „biznesmen” posiadający e-lkę będzie miał na tzw „legalu” biuro na tylnej kanapie.
                                    Stabilność przepisów i zasad w naszym kraju jest wyjątkowa i „premiuje” firmy, które na poważnie podchodzą do swojej działalności.
                                    PS
                                    ciekawe jak zachowają się firmy sprzedające e-kursy, w mojej ocenie totalnie oleją OSK, kasa jest najważniejsza…

                                          1. Zlikwidujmy jednocześnie obowiązek szkolenia przed przystąpieniem do egzaminu, i wtedy dopiero będzie wolność ,
                                            Przetarg : mechanik ,Mińsk Mazowiecki kat B-650 zł ,czy to nie jest sprzedaż zaświadczeń ?
                                            Poco dawać zarabiać firmom zajmującym się sprzedażą papierów, uprawniających do przystąpienia do egzaminu.

                                          1. Panie i Panowie nie jest ważne BEZPIECZEŃSTWO RUCHU DROGOWEGO tak mocno podkreślane przy każdorazowych zmianach i takie tam ble,ble,ble …………. . NAJWAŻNIEJSZA jest kasa !!!!!!!! dla WORD. Trzy dychy razy X podejść. Teraz to my przetrzymujemy kursantów – zgodnie z ustawą – PKK – wykłady- jazdy- egzaminy wewnętrzne – aktualizacja PKK i dopiero wtedy WORD. Wyniki egzaminów teoretycznych coraz lepsze, a co za tym idzie mniejsza kasa. Po zmianie do tej kasy dorwie się również PWPW – 1,5% – razy ilość podejść. Ręce opadają ! Jak żyć ! Po 24 latach prowadzenia OSK ???????

                                        1. Nie lękajcie się jak mówił Jan Paweł II, każdej biedzie koniec przyjdzie. Szkoleniem zajmuję się nieprzerwanie od 1988r. W tym okresie przeprowadzano wiele różnych dobrych i złych rozwiązań związanych z kształceniem kierowców. Obecnie system szkolenia i egzaminowania nie jest aż tak strasznie zły i na pewno nie doskonały, jak uważa wielu fachowców. Sądzę iż powstała potężna baza pytań, pomimo wielu korekt nadal posiada sporo napisanych niezrozumiałym językiem pytań i kruczków słownych nie mających nic wspólnego ze znajomością zasad i przepisów ruchu drogowego. Wierzę, że pani minister Bieńkowska spowoduje powstanie sztabu mądrych ludzi, którzy zajmą się tym problemem i oddzielą ziarno od plew. Pozdrawiam wszystkich instruktorów i egzaminatorów.

                                          1. Teraz oczywiście jest lepiej. 1200 zł ,z teorią ,która odbywa się w …teorii.Nauka jazdy to temat w który stosunkowo łatwo i tanio wejść. Ogólna sytuacja ekonomiczna jest beznadziejna ,Wordy ,kóre fałszywie pieją o marnej jakości szkolenia a tak naprawdę są patologicznymi przedsiębiorstwami żyjącymi z tego co obleją ,komiczne prawo p.t .UoKP i nasze żałosne środowisko ,które daje sobie wmawiać ,że jesteśmy najgorsi w tym kraju.A jesteśmy w swojej masie nie lepsi nie gorsi od lekarzy ,policjantów ,nauczycieli czy górników.Ludzie ,którzy pokornie patrzą jak za grube pieniądze smaży im się takie gówno jak uokp ,zasługują ,żeby żyć jak w życi.

                                            1. Kopan, o jakim kworum mówisz? Wiesz, tak ogólnie chociaż, co to jest? To się nie wypowiadaj, jak nie masz pojęcia. To podkomisja, tu nie ma żadnych takich uwarunkowań, ani wiążących decyzji. Po co mieleć ozorem – dla samego mielenia?

                                                  1. Gościu.
                                                    Skład podkomisji to osób OSIEM.
                                                    Kworum to 1/3 tej liczby czyli mniej jak trzy.
                                                    Kworum minimum minimo-rum było, ale …..

Dodaj komentarz