Ponad sto poprawek do nowelizacji ustawy. Które przejdą?

Do zaproponowanej przez posłów nowelizacji ustawy o kierujących pojazdami, Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju oraz organizacje społeczne zgłosiły aż trzycyfrową liczbę poprawek. Część z nich wzajemnie się wyklucza.

Póki co żadna z nich nie została poddana pod głosowanie członków podkomisji. Stanie się to podczas najbliższych posiedzeń.

Najbardziej spektakularną zmianą w ustawie o kierujących pojazdami jest wprowadzenie ministerialnego nadzoru nad katalogiem pytań egzaminacyjnych. W tym celu powołana ma zostać specjalna komisja, której zadaniem będzie weryfikacja i rekomendowanie ministrowi pytań do zatwierdzenia, a także okresowe analizowanie katalogu. Co ciekawe, każdy będzie mógł zgłosić pytania, a w przypadku ich zaakceptowania komisja wyda zaświadczenie potwierdzające ten fakt. Komisja będzie mogła jednak odmówić rekomendacji bez uzasadnienia. Wbrew oczekiwaniom, katalog pytań nie stanie się w pełni jawny, natomiast w przypadku oblania egzaminu będzie można uzyskać informacje o treści pytań, w których zostały popełnione błędy, i o prawidłowych na nie odpowiedziach.

Projekt zakłada utworzenie funduszu „System przeprowadzania części teoretycznej egzaminu na prawo jazdy”. Zasilać go mają WORD-y, odprowadzając 15 proc. opłat pobieranych za przeprowadzenie części teoretycznej egzaminu państwowego na prawo jazdy. Środki z funduszu mają być przeznaczone na tworzenie i utrzymanie jednolitego systemu do przeprowadzania części teoretycznej egzaminów państwowych. – Zastanawiamy się nad podstawami prawnymi, czy my jako WORD-y możemy właściwie przekazywać środki na taki fundusz – mówi Łukasz Kucharski, prezes KSD WORD. – Podstawa ta wydaje się mocno wątpliwa. Druga sprawa, że przekazując 15 proc. opłat za egzaminy teoretyczne musielibyśmy razem odprowadzić kwotę prawie 5 mln zł. Wpłacanie rok w rok takiej kwoty na rzecz jakiegoś ciała, które miałoby się zajmować tylko weryfikacją pytań, jest mocno wątpliwe. Zastanawiamy się, jak z jednej strony sprawić, aby ciało to mogło w sposób rzetelny i bez żadnych ograniczeń pracować nad tworzeniem wartościowych pytań, a z drugiej strony nie możemy pozwolić, aby były to tego typu kwoty. Chcemy rekomendować resortowi rozwiązanie, aby to jednak on znalazł pieniądze na twór, który powołuje.

Według projektu, dotychczasowe systemy teleinformatyczne miałyby być stosowane najpóźniej do 3 stycznia 2016 r.

Projekt wprost przyznaje kursantom możliwość zdawania egzaminu państwowego w zakresie niższych kategorii niż te, na które ukończyli kurs. Ukończenie kursu np. na kategorię A ma dawać możliwość zdawania egzaminu na A2, A1 lub AM.

Projekt zakłada przyznanie uprawnienia do organizowania trzydniowych warsztatów doskonalenia zawodowego instruktorów nie tylko super OSK, jak jest to obecnie, ale również WORD-om. Ponadto osoby posiadające zarówno uprawnienia instruktorskie, jak i egzaminatorskie, nie będą musiały odbywać dwóch różnych warsztatów – wystarczy uczestnictwo w jednych. Projekt zakłada też jasne określenie konsekwencji niedopełnienia obowiązku uczestnictwa w warsztatach – możliwość wnioskowania o ponowny wpis dopiero po trzech miesiącach i odbyciu warsztatów – w takim wypadku koniecznie w WORD-zie. KSD WORD zgadza się z tymi założeniami. – Jeżeli chodzi o szkolenia, jest to bez wątpienia sztandarowy postulat – tłumaczy Kucharski. – Nie chcemy oczywiście być tu monopolistą. Chcemy, aby szkoły również mogły zarabiać. Rynek pokazuje nam, że autoszkoły są złaknione szkoleń w WORD-ach i pytają o taką możliwość.

Zgodnie z projektem, egzamin ma sprawdzać, obok umiejętności w zakresie jazdy zgodnej z przepisami, bezpiecznej, sprawnej, nieutrudniającej poruszania się innym uczestnikom ruchu, również umiejętność jeżdżenia w sposób energooszczędny.

W projekcie przewidziano krótkie, 30-dniowe vacatio legis, liczone od ogłoszenia, najpierw jednak projekt musi przejść proces legislacyjny.

Zgodnie z projektem, uprawnienia kategorii D1+E nie będą już ograniczone dopuszczalną masą całkowitą zespołu pojazdów, która obecnie nie może przekraczać 12 t.

jaz

 

6 komentarzy do “Ponad sto poprawek do nowelizacji ustawy. Które przejdą?”

  1. Oj tak się załapać do „tego tworu” odpowiedzialnego za pytania……5 baniek co roku do podziału….Pierd…łbym swoje niedochodowe OSK w try miga.Ale wiadomo, że znajdą się tam cwaniaczki-przekręty z politycznego nadania.Czyli – będę zdychał dalej w branży.I czytał wypowiedzi cwaniaczka Kucharskiego,mistrza w pouczaniu instruktorów i pierdol…niu na komisji sejmowej ,że nie mamy zarabiać tylko być misją! Sam się zgłoś na misję mądralo z Łodzi! I won z Word-ami, przechowalniami takich cwaniaczków!

    1. Jeżeli nie wyjdziemy na ulice zrobią z nas parobków.- wprowadzając super osk już nas podzielili i zorganizowanie się będzie trudne. Zostaną tylko duże osk czyli super osk i ich filie.Instruktor raz w roku zapłaci za warsztaty żeby super nie zbankrutowało. Federacja nas nie obroni, mamy przykład z ostatniego spotkania gdzie prezes stanął w obronie word.

  2. Jeżeli do ustawy trzeba 100 poprawek jest to świadectwo dla tych co ją pisali ze znajomości tematu i spraw związanych ze szkoleniem.Jeżeli do ustawy trzeba 100 poprawek to cała ustawa jest nie do realizacji co sami widzimy.Należy napisać nową ustawę i niech ją piszą ci którzy na tym się znają albo zapytać tych co się znają a najlepiej niech piszą jedni i drudzy w porozumieniu

  3. Pingback: หวยยี่กี

  4. Pingback: วิเคราะห์บอล

  5. Pingback: devops consultancy

Dodaj komentarz