– Programy układane są w ten sposób, by szkolenie objęło jedynie obowiązkowe 80 proc. To nadużywanie wprowadzonego zapisu – mówi w wywiadzie z miesięcznikiem „Szkoła Jazdy” Łukasz Twardowski, zastępcą dyrektora kierującym obecnie Departamentem Transportu Drogowego MTBiGM.
Twardowski zapytany, jakie problemy widzi obecnie, jeżeli chodzi o szkolenie kierowców w Polsce odpowiedział: „Samo szkolenie, a zwłaszcza sposób jego przeprowadzania, wzbudza duże kontrowersje, nawet wśród szkolących. Wprowadzono zapis wskazujący, że kierownik ośrodka wydaje zaświadczenie ukończenia szkolenia osobie, która uczestniczyła w minimum 80 proc. przewidzianych w programie zajęć. Jest on nadużywany przez ośrodki szkolenia kierowców. Programy układane są w ten sposób, by szkolenie objęło jedynie obowiązkowe 80 proc. Niestawienie się na jednych zajęciach skutkuje odmową wydania zaświadczenia, a skrócenie programu znacząco wpłynęło na obniżenie ceny kursu.”
Całość wywiadu w listopadowym numerze miesięcznika „Szkoła Jazdy”. Zapraszamy do prenumeraty!
mp
I tylko ten problem widzi? Gdybym ja dostrzegł sens napisałbym bym mu wypracowanie o problemach do rozwiązania.
Ta władza jest kompletnie oderwana od rzeczywistości.
Pan
Twardowski mówi od rzeczy mówi rzeczy zasłyszana albo o incydentach W mojej szkole kursant uczy się tak długo aż zda egzamin wewnętrzny jest to zawsze ponad 30 godz . za dodatkowe szkolenie nie pobiera się dodatkowej opłaty i on o tym wie ,są przypadki że jest to nawet 60 godz Ludzie nie są głupcami i sami pilnują zajęć
bo to jest ich żywa gotówka . Instruktor boi się że jak nie zda egzaminu państwowego to dopiero się zacznie
Bzdury!!! Z kąd ten pan ma takie informacje?. Następny człowiek który siedzi za biurkiem i udaje że wie co się dzieje w naszej branży. Ależ my mamy fachowców.
Ten Pan naprawdę nie wie co mówi!!! Lepiej by było, gdyby zainteresował i przeanalizował tematy z teorii – „bzdury” w programie szkolenia z Rozporządzenia w sprawie szkolenia osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami z dnia 13.07.2012r. – wymyślone bzdury- nieznajomość PoRD autora z Ministerstwa Transportu.
Jak można można zapisać m.in. w programie szkolenia o holowaniu motoroweru, skoro zgodnie z Art. 31, PoRD, można holować tylko pojazd silnikowy – motorower nie jest pojazdem silnikowym (Art. 2, pkt.32, PoRD). Takich błędów jest więcej. Wychodzi na to, że instruktorzy i wykładowcy mają takie bzdury przekazywać kursantom!!!
To ciekawe – kolejny temacik zastępczy. Ludzie chodzą na zajęcia, bo boją się testów. Jak można gadać takie brednie? Panie dyrektorze branża pada na ryj, a Pan takie farmazony bełkoce? O co tu chodzi? We większości starostw nie można mieć 80%, bo nie chcą uznawać kursu, a Pan takie fantasmagorie opowiada. Czyżby chciał Pan nam zamydlić nasze przekrwione z niewyspania oczy? Ile jeszcze upokorzeń nas spotka, zanim pojedziemy na szparagi do Niemiec? WSTYD!!!!!!!!!!!
Oj widzę że nasz nowy Dyrektor pozyskał bardzo ważne i kluczowe informacje o szkoleniu z części teoretycznej. Informacja pewnie pozyskana od Grupy Roboczej. Bo na pewno nie są to informacje pozyskane od wykładowców z OSK. Po wpisach zamieszczonych widać wielkie oburzeniu kolegów – bo większość pisze prawdę. Ciekawe spostrzeżenia Pana Dyrektora, próbuje nas czymś zainteresować więc temacik trzeba wrzucić niech się zagotuje. Nas już w tej WSPANIALE napisanej UOKP nic nie jest w stanie zaskoczyć ani zdziwić.
Koszulka ,krawacik ,starannie wypastowane buciki ,tłuściutka pensyjka co miesiąc na kontko a w głowce sianko ,ot nowe dyrektorxątko.Nic dziwnego ,że nowy rok przywitamy w gigant bałaganie.Nic dziwnego ,że Wałęsa chce pod Niemca.
Skąd oni wytrzasneli tego bubka?
spoko spoko kolejny picuś glancuś ,o tym co robi nie ma pojęcią ale jego zadaniem jest robić dobre wrażenie ..posiedzi kilka miechów i przyjdzie kolejny baran aż tak do nieuniknionego końca platformy… a później będziemy się martwić 😉
Chłopie wracaj do ITD mandaciki TIR-owcom pisać bo k…. o branży OSK nie wiesz NIC! Jak każdy zresztą platformiany bubek za stołkiem!
Yntelygencja wypisana na buźce. On nie jest od roboty, tylko od wyglądania, a że gada bzdury, bo nie ma zielonego pojęcia o branży i szkoleniach, to całkiem inna rzecz. W tym kraju i przy tych rządach nic nie dziwi.
Jak szefowie mają takie informacje to i takie decyzje. Koledzy czy nie należy protestować w stosunku do takiego ministra który obraża mówiąc że 80% Ośrodków nie prowadzi teorii inaczej mówiąc prawie nikt Ja jestem tym obrażony i protestuję to mnie osobiście dotyka, jak tu wierzyć takiemu ministrowi ? że może coś porządnego zrobić dla ludzi., jak nie potrafi porządnie zebrać informacji na interesujący go temat i zajmuje stanowisko obrażając ludzi Domagam się sprostowania i przeprosin tej nierzetelnej informacji
Też nie znam żadnego OSK który by wpisywał mniejszą ilość teorii niż 100%, bo jaki to by miało sens?! Sami sobie strzelaliby w stopy….Chłop bez najmniejszego pojęcia o branży, jak zwykle z resztą…. ehh
Ten człowiek kompletnie nie ma pojecia o szkoleniach, skąd oni go wzieli?
Jak niema się nic do powiedzenia w temacie to najlepiej powiedzieć- panie a u was biją murzynów– podobnie jest z tym panem który spadł z księżyca.
Kolejny temat zastępczy, jest wiele rzeczy do rozwiązania, którymi nie zajmują urzędnicy, takiej patologii i łamania podstawowych praw jeszcze chyba nie było, np. jak można uniemożliwić zdanie egzaminu osobie która ukończyła kurs prawa jazdy kat C mając 18 lat przed 19 stycznia 2013 r., taka osoba musi czekać kilka lat na możliwość zdawania egzaminu państwowego. Za panowania ministra Nowaka powstał wielki bajzel, aby tak się skompromitować przy wydawaniu obecnych przepisów prawa to trzeba mieć niezły „talent”, tego nie można zrobić przypadkowo. Pamiętajmy przy kolejnych wyborach kto nam zgotował taki los.
Instruktorzy nie powinni i nie mogą skracać wykładów bo tam są pieniądze ludzi ciężko pracujących, ale ludzie powinni skrócić męczarnie tego rządu ,bo oni marnotrawią jeszcze większe pieniądze ciężko wypracowane przez ludzi i są bezkarni
No cóż to kolejne mądrości kompromitującego się ministerstwa, i osoba Pana Dyrektora lat 24, tak nie uwierzycie ale ty ten Pan ma lat. I w wieku tylu lat można zostać dyrektorem departamentu z nadania partyjnego Platformy, rozumiem że brali pod uwagę doświadczenie i kompetencje…
Ł.T. jest z 1976 roku. Nie wiem co on tam robi w tym min., przecież on sie na niczym nie zna.
może mi ktoś wyjaśnić co ten gołowąs robi na tym stanowisku i jakie ma pojęcie o szkoleniu kierowców? bo z tego co bredzi wnioskuje że ma zerowe!
Pingback: bonanza178