Sobotka: Za co nas wyrzucili z OIGOSK-u?

Podczas posiedzenia zarządu Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Ośrodków Szkolenia Kierowców podjęto decyzję o skreśleniu około 30 osób z listy członków. Oficjalnie podaje się, że powodem były zaległości w opłacaniu składek członkowskich. – Wykluczenie tych członków to ewidentna próba osłabienia i rozbicia środowiska, oraz pozbycia się ludzi niewygodnych – uważa Tadeusz Sobotka, jeden z wykluczonych członków OIGOSK-u.

Tadeusz Sobotka postanowił przedstawić na łamach naszego portalu swoje ostre stanowisko na ten temat:

Wiadomo, że decyzję Zarząd podjął 13.08.2013 r. w Łodzi. Dziwi nas fakt, iż skarbnik przedstawił dłużników na dzień 10.08.2013 r., czyli w terminie wymagalności składki (nas w tym wykazie jeszcze nie było!), ale Zarząd przyjął, jako graniczną datę 13.08.2013r, aby osoby które nie miały zostać usunięte z szeregów OIGOSK mogły uzupełnić zaległości i pewnie dla tych osób przyjął okres zaległości nie 3 miesiące – jak to jest w regulaminie – tylko 4 miesiące. W tym kontekście nie dziwi nas fakt, iż skarbnik OIGOSK ma ograniczony dostęp do źródłowych dokumentów finansowych i jedyne co mu zostaje to posiłkowanie się dokumentami jakie Prezes mu dostarczy. Pragnę zaznaczyć, iż my, ja Tadeusz Sobotka i Janusz Chmielowiec z OT 6 Gdańsk przebywaliśmy w tym czasie w Łodzi i spotkaliśmy się z Zarządem OIGOSK. Zarząd skrzętnie z premedytacją i celowo zataili informację o wykluczeniu osób zalegających z opłatami składek przed nami i mocno zaciskali kciuki, aby tak ważna i co najważniejsze ściśle tajna informacja nie ujrzała zbyt wcześnie światła dziennego. Nie będę się odnosił do żadnych dokumentów bo uważam że jest to bezsensowne, tak jak bezsensowne jest wykluczenie naszych członków z OIGOSK, lecz odniosę się do innych wartości niż litera nieprecyzyjnego prawa. Uważam, że wszyscy członkowie reprezentują najwyższą wartość tej organizacji, bez której Zarząd by nie istniał. Wykluczenie tych członków to ewidentna próba osłabienia i rozbicia środowiska, oraz pozbycia się ludzi niewygodnych, którzy mają inne zdanie niż Zarząd.

Panowie z Zarządu! Wy jesteście po części sprawcami tego panującego bałaganu, z jakimi przyszło się nam zmierzyć. Jak odpisaliście nam na nasz gdański protest. Wasze miejsce jest na salonach, a nie na barykadach. Dla nas to prawdziwa batalia o nasz środowiskowy byt. Cytując słowa kolegi Eugeniusza Kubisia, „jest 100% prawdą, że staliście SIĘ POŻYTECZNYMI LUB UŻYTECZNYMI IDIOTAMI, lub jak osobiście wyraziłem w e-mailu skierowanym między innymi do Was panowie: WIELORYBY POŁKNĘŁY PLANKTON (czytając ze zrozumieniem, to Was a nie nas). Teraz potwierdzacie opinię, jaką będzie miało o Was miało całe nasze środowisko skupione w OIGOSK. Czy wy nas uważacie za niedorozwojów umysłowych? Nie po to tak wielu przedsiębiorców ciężko pracowało na wizerunek tej organizacji, żebyście teraz Wy panowie go niszczyli od wewnątrz, jak rak, ale pamiętać trzeba jedno, jest na to lekarstwo – tzw. skalpel, ale nie chemia, która niszczy organizm.

Nasze ciężko zarobione – i to niemałe – pieniądze, które znajdują się w naszej organizacji, zostały teraz zawłaszczone przez osoby nieodpowiedzialne, niekompetentne, które to podjęły decyzję o wykluczeniu nas osób dla OIGOSK niewygodnych, W sumie poświęciliście aż 29 członków to więcej, jak 10% ogółu członków. Podkreślam z dumą , że na kontach w naszej organizacji są również nasze środki finansowe wypracowane przez OSK ,,SOT – AS” Wejherowo. Nie pozwolę się traktować, jak śmieć i na pewno nie dam się Wam panowie wyrzucić w taki sposób, jaki żeście sobie zaplanowali. Źle trafiliście.

To Wy spójrzcie na siebie, bo już od dwóch lat zapominacie się do czego jesteście powołani i kogo macie obowiązek reprezentować. To Wy sięgnijcie po regulaminy, statut oraz kodeks etyki i zróbcie sobie rachunek sumienia i stańcie z otwartą przyłbicą przed środowiskiem i powiedźcie ile kropek i przecinków żeście nam załatwili. Czy VI WZD niczego Was nie nauczył? Czy nie potraficie wyciągać wniosków z faktu, iż absolutorium jakie Zarząd otrzymał było absolutorium warunkowym, co wynika z procentowego poparcia. Panie Prezesie ja nie żałuję tego czego dokonałem na IV walnym wobec Pańskiej osoby. Uważałem, że każdy ma prawo do pomyłek, więc stanąłem murem w Pańskiej obronie. Gdzie w tym czasie byli ci mądrzy dnia dzisiejszego, ci wspaniali doradcy. Jestem w tej organizacji od samego początku, od pierwszych chwil jej istnienia. Do głowy mi nie przyszło, że zostanę za swój wkład finansowy dla OIGOSK, jak i swoją dotychczasową pracę tak potraktowany. Na zakończenie chciałbym poinformować, że atmosfera w OIGOSK nie jest dobra, że jest znaczna grupa osób niezadowolonych z działań przedstawicieli OIGOSK w pracach podkomisji sejmowej na rzecz UOKP. Że grupa robocza która powstała na gruncie akcji protestacyjnych w Zielonej Górze, Pile i Gdańsku nie wykorzystała swoich 5 minut i nie uzyskała żadnych – oprócz zapewnień ponownych spotkań, znaczących zmian satysfakcjonujących środowisko. Na pismo grupy roboczej o wyznaczenie terminu spotkania minister Nowak nie miał ochoty odpowiedzieć, mino że zawarty był w tym piśmie ostateczny termin spotkania, którego niedotrzymanie grozić miało użyciem „innych dopuszczonych prawem form publicznego artykułowania i domagania się urzeczywistnienia uzasadnionych postulatów środowiskowych”. Jak widać dzisiaj jest 10 września i nic się nie dzieje. Minister Nowak ma w nosie grupę roboczą. Bo kogo ona reprezentuje? My wykluczeni z cała mocą będziemy wspierać naszych kolegów. Nikt nam ust nie zamknie ani dróg nie zagrodzi.

Tadeusz Sobotka

10 września 2013 r.

 

62 komentarze do “Sobotka: Za co nas wyrzucili z OIGOSK-u?”

  1. Panowie prezesi zapolowali na psujących im samopoczucie mężów wielce zasłużonych jak pewien typ kacyków ,którzy lubili na polowaniu postrzelać z kałacha. Zwierz padnie ,a że oprócz odyńca locha z małymi.

      1. Kolego Krysiu czy Marek a właściwie ZP z Łodzi Ty masz jeszcze czas i okazje by wyjść z twarzą z tego bałaganu. Zastanów się i przemyśl tę propozycję. Przeanalizuj wszystkie posunięcia swojego Prezesa a przekonasz się że nie jest warto tkwić w tym bałaganie.

    1. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę. O pełnych kontach Izby krążą już legendy w środowisku. Pan Prezes usuwając opozycję zapewnił sobie ponowną kadencję, niestety.
      Panie Tadeuszu jak Pan zapewne wie nie pałam do Pana miłością i wielokrotnie miałem odmienne zdanie na różne tematy, ale wiem jak dużo znaczy dla Pana ta organizacja i jak był Pan dumny z przynależności do niej co niejednokrotnie Pan eksponował i jest mi tym bardziej przykro że w taki sposób został Pan potraktowany – szczerze Panu współczuję.
      A do kolegi „Marka Instruktora” – nie warto z tobą dyskutować…..!!!

            1. instruktor Marek

              Wam psychiatry trzeba !- falszywe domysły , już zwidy macie .

              1. Nie gotuj się, tylko szybko z tego okrętu uciekaj, bo już ci zdradzę tajemnicę – będzie wesoło 😉

            2. Co tam Kubiś, co tam Sobotka,
              tylko z „Roboczą” nas dobre spotka.
              Tylko zarząd racje mieć może,
              Nikt nie podskoczy – o mój Boże!
              W Warszawie protest, manifest będzie,
              I staną „Elki” w jednym rzędzie.
              Na barykady nasz PREZES drogi
              pójdzie, pokaże swe czarcie rogi,
              Pójdzie, zawyje, wypłacze żale,
              jak oszukali jego szakale.
              Pójdzie odziany w zbroję branżową
              wznieci rewoltę narodową.
              Pójdzie tam z głową pełną zapału
              by uniknąc w ustawie banału.
              A gdy doliczy już do 15 – tu
              będzie nas stało tam parunastu.
              A gdy do setki zliczy nasz szef,
              będzie nas milion – to nie blef.
              W każdym rzędzie po parę wozów
              na jasne wezwanie naszych wodzów.
              Będziemy walczyć o nasze życie
              i o prezesa w resorcie bycie.
              I usunięci wbrew polityce
              będą Prezesa nieśli w lektyce,
              Za „użytecznych” ci ukarani
              będą Romana bronić do granic.
              Drodzy koledzy, każdy kto żyw,
              niech odda życie za Stencla zryw!

              1. Do Instruktora artysty: Szanowny kolego oddałeś cały sens swojej frazie jesteś nie powtarzalny- THE BEST. Uważam iż marnuje się nam TALENT. Wprowadziłeś nową wartość do wpisów należy brać przykład.
                Ato co w OIGOSK się dzieje to pojęcie ludzkie przechodzi, żywot Panów z Zarządu widzę będzie chyba krótki, i chyba ostatnia frajerska wycieczka. Oj ,oj szkoda ręka sprawiedliwości się zbliża w szybkim tempie.

            3. Koledzy z OIGOSK. Podobną sytuację mieliśmy w PIGOSK. Aleksander Wielki zaczął podobnie działać, jak nie wiadomo o co chodziło to ,,, tylko o KASĘ, układy. salony z Bogdanowiczem. Lecz zdarzył się CUD. Dwie członkinie z Wrocławia , kobiety Wielce odważne, złożyły wniosek o odwołanie Prezesa za całokształt pracy. I co … większość przegłosowała. Dzisiaj wiem, że była to najlepsza decyzja. Wszak u was kobiet nie brakuje, spróbujcie iść tą drogą.

            4. Jakie organizacje branżowe takie grupy „robocze”. Jakie grupy „robocze” takie prawo mamy dzisiaj. W pojedynkę nic nie zwojujemy ale z takimi organizacjami branżowymi również nic pozytywnego dla branży nie wyniknie. Ministerstwo widzi,że z branżą może robić co chce a siłę przebicia widać jedynie w działaniach WORD-ów.

            5. Panie Stencel Pan Kubiś znowu wysunął się przed szereg i wystawił samochód ośrodka do egzaminowania bez uzyskania Pańskiej zgody i Błogosławieństwa, to też może być powodem do jego wykluczenie.
              A może to Pana trzeba wykluczyć za opieszałe działanie za brak strategji organizacji i za całokształt, niech się Pan zastanowi kiedy można jeszcze odejść z jakimś honorem.Życzliwy

            6. Do Pana 0SK W-wa celne spostrzeżenie należy zrobić porządek u siebie w organizacjach ,następnie uzgodnić wspólnie priorytety i domagać się swego. Dobrym przykładem są o wiele mniejsze WORD-y.
              To do przemyślenie dedykuję szefom central związkowych, Panowie im szybciej to zrozumiecie tym lepiej dla związku i dla jego członków Dobrym też przykładem i sposobem działania są te wielkie związki zawodowe

              1. O, znalazło się kilku „zyczliwych” buszujących na wszystkich forach i dają ujście swojej głupocie i frustracjom.Myślałem ,że sobotka ma trochę klasy i honoru ale się myliłem.A panowie z gazetki podjudzają oj podjudzają

                1. Czyli mając rację ,będąc krzywdzonym ma dać sobie poderżnąć gardło nie wierzgając i cichutko się wykrwawiać .Oj marzycielu ty niepoprawny. Gamoniaszki niepoprawne – przegapiliście okazję – pobudka ,w Warszawie są kilkudniowe protesty do których ,w formie pikiety pod MTBIGM , powinniśmy się dołączyć.Banery z protestów w Zielonej Górze i Gdańsku są aktualne.

                  1. Ojej naprawdę biedny i skrzywdzony ! Panie Kubiś jeszcze zdażysz Duda rezyduje w W-wie 4 dni,później bedzie jeszcze protest z Rydzykiem.Transparenty są, i kibelek całkiem dobry nie zużyty ,siekierkę też z chlewika sie zabierze i hola Wawa nasza.Kubisiu napij się kawki ja teraz mam jazdy.Pozdr

                    1. Eugeniusz Kubiś

                      I co ty człowieku wygadujesz ? Powtórzę :odzywaj się po namyśle ,jak masz ludziom coś do powiedzenia. Jeżeli do głowy nie przychodzi nic ważnego ani nic mądrego ,to może coś do śmiechu ?Internet w twoich rękach jest jak brzytwa w rękach małpy ,a tu chodzi o umysł ostry jak brzytwa .Jesteś siwy a nie blondynek – zachowuj się jak człowiek dorosły a nie jak bałwanello.

                    2. Eugeniusz Kubiś

                      I co ty człowieku wygadujesz ? Powtórzę :odzywaj się po namyśle ,jak masz ludziom coś do powiedzenia. Jeżeli do głowy nie przychodzi nic ważnego ani nic mądrego ,to może coś do śmiechu ?Internet w twoich rękach jest jak brzytwa w rękach małpy ,a tu chodzi o umysł ostry jak brzytwa .Jesteś siwy a nie blondynek – zachowuj się jak człowiek dorosły a nie jak bałwanello.

                  2. Czytając komentarze i słuchając niektórych członków OIGOSK dochodzę do wniosku że jedynym rozwiązaniem jest zwołanie Nadzwyczajnego Zebrania Członków i podjęcie tam stosownych decyzji. Nie może być bowiem tak, że „ulica” mówi zupełnie co innego niż ścisły zarząd Izby. Skoro są aż tak duże rozbieżności w przekazie informacji to można domniemywać, że ktoś ma coś do ukrycia. Skoro słyszy się tu i ówdzie, że zdania odrębne piętnowane są wykluczeniem z organizacji to znaczy że organizacja nie ma na tyle siły by się obronić. Jeśli osoby z organizacji obrażają się na używane w krytyce stwierdzenie pod nazwą „użytecznych czy usłużnych idiotów” , to znaczy że te osoby nie mają argumentów na swoją obronę.

                  3. Bo jeśli Zarząd działałby w zgodzie z oczekiwaniami swoich członków do takich sytuacji by nie doszło. To moje zdanie wyrobione na podstawie ostatnich newsów. Jeśli się mylę to czekam na wyjaśnienia i liczę że tak jak ja tak inne osoby będą podpisywać się imieniem i nazwiskiem. A może było zbyt mało pełnego przekazu o tym co się dzieje w podkomisji sejmowej czy w grupie roboczej. Może było trzeba publikować na bieżąco obszerne informacje o przebiegu spotkań. A nie tylko od czasu do czasu obszerne fragmenty. Bo te obszerne fragmenty nie zawsze zawierają treści istotne które. zresztą dotyczy to nie tylko sprawozdań z posiedzeń podkomisji sejmowej czy grupy roboczej ale również sprawozdań z praz Zarządu. Pozdrawiam i życzę by OIGOSK znowu nabrała wiatru w żagle. Kto będzie sternikiem? Zobaczymy. Ryszard Kubisiak

                      1. Panie Instruktor to nic to tylko między innymi świetnie zorganizowany i pełen treści ważnych treści protest gdański. Panowie prezesi oficjalnie odmówili udziału zarówno w proteście gdańskim i zielonogórskim. Wybrali zwołane w trybie alarmowym 'jak to określił pan Stencel, wspólne zdjęcie z panami Jarmuziewiczem i Bogdanowiczem – „bohaterami ” maskowego protestu w Zielonej Górze.Premier Tusk i minister Nowak podzielili naszą ocenę idoli panów prezesów i usunęli ich ze stanowisk.Panowie prezesi powołują się na protesty organizowane przez Sootkę i Kubisia jako podstawę programową działania grupy roboczej.

                    1. Panie Stencel jeżeli masz czyste sumienie i zamiary to pisz pod swoim pełnym nazwiskiem i imieniem bo ukrywanie się pod NIK nie przystoi Prezesowi bo ja się przedstawiam Kier OSK Piotr Zięba

                    2. Panie Sobotka głowa do góry nie daj się zepchnąć na margines tacy jak Pan jak Kubiś jesteście potrzebni dla związku, tak jak drożdże dla chleba, teraz się zmieniło przybył jeszcze jeden przeciwnik Znając Was wierze że tą walkę wygracie obaj, w końcu zdrowy rozsądek musi wygrać, życzę tego Panu i dla Kubiśa

                      1. Ja też trzymam kciuki za Sobotkę! Nie dajcie się!!! Już w marcu gęba się śmiała, ze po proteście coś się zmieni, a mimo waszych starań nic nie wyszło, bo do ministerstwa pojechali nie ci najbardziej zdeterminowani i skupieni na celu, a … wiadomo, jak to się potoczyło. Do dzisiaj nie ma nic, ani manifestacji w Warszawie, ani zmian, ani kontroli nad pytaniami, ani reakcji Ministra.

                    3. Tadziu za długo cię tam trzymali zanim na tobie sie poznali przeciez ty widzisz tylko swój czubek nosa a nie interes reszty. panie sierżancie wojsko to panu życie uratowało i dało ( nie) zasłuzoną emeryturę.

                      1. Powinieneś podpisać się „były przyjaciel” ,świetnie znasz Tadeusza .O niego ktoś walczy ,upomina się. Tadeusz ,na szczęście ,ma normalnych kolegów . Pomyłki z klubu bałwanów i bałwanellów , zdarzają się ,niestety.Módl się,żeby ktokolwiek przejął się Tobą ,kiedy ludzie przyjżą się Tobie iCię sprawiedliwie osądzą.Będziesz miał o czym myśleć do końca swoich dni.Wątpie czy Cię na to stać ,ale spróbój zawrócić ze złej drogi. Zacznij od pisania pod własnym nazmiskiem ,a jeżeli się wstydzisz samego siebie ,to zamilknij.Zdrowia Ci życzę, bo nienawiść i niegodziwoś bardzo rujnuje ciało i umysł.

                      2. jak czytam wasze wpisy to tylko utwierdzam się w przekonaniu, że jesteście pajacami. Jak się w Polsce pisze ustawy dokładnie opisał Tygodnik powszechny tutaj: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,14566772,_Tygodnik_Powszechny___Tak_firma_PR_b__dziennikarzy.html Zrozumcie drodzy instruktorzy: jesteście tylko pionkami dla takich firm jak KIEROWCA.PL, LOK itp – oni się z was śmieją i gdzieś mają wasz los. To oni zatrudniają agencje, płacą grubą kasę za PR i osiągają swoje – ustawy. Na e-lerningu kto zarobi najwięcej ? Kierowca.pl. Na szkolenia na płytach poślizgowych ? PSM. Na Super OSK ? LOK. Skończcie się wreszcie podniecać, róbcie swoje bo i tak za dużo nie zdziałacie a zakłamanej, skorumpowanej polskiej rzeczywistości nie zmienicie. Nie warto tracić życia.

                          1. jeszcze nie wyjechałem. Dostałem pracę w Polsce: 5 tysięcy na rękę. Zero stresu. Dopiero teraz widzę jak może wyglądać praca: bez użerania się i na spokojnie. Szanuję lata, które spędziłem jako instruktor ale decyzja o wyjściu z branży była najlepsza jaką mogłem dokonać. Dalsze użeranie się z głupimi 18to latkami byłoby największym błędem mojego życia.

                            1. I bardzo dobrze, że Ci się powiodło (dziwne, że tak późno) – teraz branża może liczyć na neutralny, fachowy, pozbawiony zaangażowania emocjonalnego komentarz człowieka szczęśliwego, wyluzowanego i w końcu dobrze zarabiającego …

                          2. Drodzy INTERNAUCI, przeczytawszy wszystkie wpisy, zacząłem się zastanawiać, czego nie którzy czepiają się bezpardonowo Pana SOBOTKI, który opisując wskazuje nie tylko jako swoją sytuację, ale sytuacje 29 wykluczonych. Swoim przykładem się tylko posłużył bo jest w tej sytuacji oczywiste że, przecież nie będzie pisał za innych lub o innych. Skoro Ci którzy dokonują wpisów obraźliwych, zaczepnych, kłamliwych i nie mają w tym temacie żadnych argumentów tacy internauci jak INSTRUKTOR i jemu podobni niech lepiej ZAMILKNĄ. Widać iż te osoby są ściśle powiązane z Zarządem OIGOSK wstydźcie się Panowie za te fałszywe postępowanie.

                          3. czII
                            Gdybyście mieli honor, odwagę i argumenty to pisalibyście pod swoimi nazwiskami tak jak robią to koledzy. Widać im organizacja jest bliska sercu, wierzę w rozsądek i mądrość członków OIGOSK. Dlatego internauta taki jak Pan Ryszard KUBISIAK i Pan Eugeniusz KUBIŚ i im podobni, mają bezwzględną racje odwołując się iż musi dość do zebrania WSZYSTKICH członków OIGOSK ,a nie ,,TYLKO DELEGATÓW” jestem również członkiem tej organizacji, KDZ październikowy winien mocno to argumentować i bezwzględnie do tego doprowadzić . Moim zdaniem sprawa jest zbyt poważna. Czy wyrzucenie KUBISIA w tak ohydny sposób jak to zrobiono pod dyktat Pana STENCLA, niestety takie można wyciągnąć wnioski czytając materiały publikowane a pewno nie są zmyślone. Do Panów z Zarządu nie będę nikomu doradzał nie to moje zadanie, ale wiejcie dopóki jest czas. Chmury tak czarne zebrały się nad wami iż burza będzie WIELKA i nikt prawdo podobnie jej nie zatrzyma.

                            1. Panie Jasiński przyjdzie czas i na ujawnię się wiem, że jesteś Pan ciekaw który to z pańskich członków, ale trzeba być cierpliwym. Po co dawać Wam powód do kolejnych usunięć, jesteście w tym wyspecjalizowani jak o Was napisano.

                          4. Czytając ostatni protokół z sławnego posiedzenia zarządu OIGOSK z Łodzi, nie mogę oprzeć się wrażeniu że Prezes Stencel jest swojego rodzaju dyktatorem tej organizacji, gani swoich współpracowników , zakazuje i rozkazuje, czy tam jest jeszcze jakikolwiek dialog? Zwracam się z prośbą do wszystkich którym dobro OSK jest bliskie – nie zwracajcie uwagi na takich jak INSTRUKTOR – to TROLL który ma pożywkę i działa jak gangrena!!! Panie Tadeuszu i Panie Eugeniuszu trzymam za was kciuki w walce z zarządem.

                            1. Dziękuję .Dziękuję wszystkim bezstronnym ludziom , którzy są za demokracją ,za równością szans ,a przeciw cwaniaczką ,którzy kuglują ,mamią i oszukują ,żeby przy minimalnym wysiłku żyć kosztem innych. Co ciekawe są to przeważnie ludzie miękcy od spodu ,bojażliwi w kontaktach z władzą a twardzi wobec słabszych ,gorzej umocowanych ludzi z własnego środowiska. Przedstawiciele władzy ,kiedy chcą rozstawiwją ich po kątach ,szczególnie teraz ,kiedy z pomocą tych mięczaków wdepnęli w …Władzy potrzebny jest partner poważny ,który wie czego chce ,ma umocowanie w formie rzetelnie ,demokratycznie wypracowanych decyzjach swojego środowiska a nie lizodup ,pragnący grzać się w blasku władzy.Jeszcze raz dziękuję i proszę piszcie pod nazwiskami ,odróżniajmy się od ludzi , którzy kochają mętną wodę..

                                1. Przepraszam ,że tak długo musiał Pan ,Panie purysto, czekać na odpowiedź.Najpierw pomyślałem ,że kontekst pozwoli Panu właściwie zrozumieć moją wypowiedź. Ale jak zobaczyłem ,u purysty w końcu , tę liczbę znaków zapytania ,zrozumiałem ,że moje niechlujstwo językowe może Pan przepłacić trwałym uszczerbkiem na zdrowiu. Do rzeczy.Pisząc o cwaniaczkach i lizodupach nie zawsze mam na myśli te same osoby.

                                  1. Panie Kubiś ! Pomyłka – to nie w moich wpisach „Hurtowo”znaki zapytania .Tak przy okazji „przepłacić” to można za jajka na targu .Znowu błąd – poważne problemy z ojczystym językiem,to przykre.Ale bardziej przykra jest pańska obsesja nawet niejedna.

                                    1. Szanowna Pani lub Szanowny Panie. Dziękuję za troskliwą opiekę językową.Oby Osoba nie przypłaciła tego zdrowiem.Już czuję się zwycięzcą .Mając tyle obiektów na forach ,Osoba wybrała mnie.Osoba poruszyła również ważny wątek merytoryczny -mianowicie moje obsesje.Proszę o więcej na ten temat.Polszczyzny forumowiczów już nie pogorszę ,ale obawiam się ,że mogę zarazić ich moimi obsesjami.A wtedy pozycja ,tak bliskich Osobie ,Marka,Zibiego i Adama ,może się pogorszyć .O źdźble i belce Osoba z pewnością czytała …Ale też proszę nie zapominać.Miłej niedzieli w lepszym towarzystwie…Niech mówią co chcą ,oby czysto po polsku.

                                          1. Nie rozumiem dlaczego dwa razy to samo .Z Panem nie da się merytorycznie dyskutować gdyż Pan jest tak zacietrzewiony i tak agresywny ,że się boję o siebie – ale i o Pana. Nawet o Pana bardziej.Pozdrawiam i dobrej nocy.

                                          2. Tak, to obraz całej branży.Zgraja skłóconych,przemądrzałych trepów.Czytając branżowe przecież forum trudno dojść do innych wniosków.No a niektóre z trepów jak prezes S. czy były dyrektor B to zaprzyjaźnieni raczej byli. Powiem krótko-za dużo trepów o ciasnych umysłazch jest w tym zawodzie i kręgach decyzyjnych.Gdy odejdą z przyczyn naturalnych branża odżyje.

                                          3. Pingback: pop over to this site

Dodaj komentarz