Policjanci zwalczający korupcję zatrzymali czterech instruktorów nauki jazdy. Mężczyźni są podejrzani o wystawianie fałszywych zaświadczeń o ukończeniu dodatkowego szkolenia na prawo jazdy (po trzykrotnym oblaniu egzaminu praktycznego), w zamian za korzyść majątkową.
Zarzuty dotyczą lat 2006-2010, kiedy pracowali w jednym z gliwickich ośrodków szkolenia kierowców.
Mężczyźni (mają od 43 do 53 lat) wydawali zaświadczenia o ukończeniu kursów dodatkowych, choć te w rzeczywistości nie odbywały się. Za jeden „lewy” dokument kazali płacić 50 zł.
Zatrzymani usłyszeli łącznie 45 zarzutów poświadczenia nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Policjanci i prokurator zabezpieczyli postaci samochody osobowe zatrzymanych. Ich wartość to blisko 60 tys. zł. Decyzją prokuratora mężczyźni zostali objęci policyjnym dozorem. Za zarzucane przestępstwa każdemu z nich grozi do ośmiu lat więzienia. Policja informuje, że sprawa ma charakter rozwojowy.
jaz
Już teraz już wiedzą, że to był kosztowny błąd. Wiem że organy ścigania prowadzą dochodzenia i będą
zarzuty. Ci, co tak robili nie mogą spać spokojnie. Po latach zapukają do twoich drzwi.
Za 50 zł od zaświadczenia? No ręce mi opadły. To nikt im nie powiedział, że jak kraść i oszukiwać to na miliony, bo wtedy przynajmniej będą wiedzieli za co siedzą? Przecież to już dzieci w przedszkolach wiedzą…
Szara strefa to się robi teraz ze szkoleniami uzupełniającymi.
A ja jestem ciekaw jak się oni o tym dowiedzieli? Ktoś się rozgadał przy wódeczce że dostał za brak szkolenia papier? Innej opcji nie widze….jak to sprawdzili niby Ci z kontroli?
Przecież tak robiło 99% ośrodków w całej Polsce, tylko akurat trafili na takich uczciwych którzy się do tego przyznali. Według mnie skończy się tylko na strachu i znikomej szkodliwości czynu. A cała sprawa to świadectwo o nieżyciowych przepisach wprowadzanych przez niekompetentnych urzędników, nie znających i nie rozumiejących realiów związanych ze szkoleniem kandydatów na kierowców.
Pingback: evakuators