WORD Katowice. Motocyklem wjechał w ciężarówkę

wypadek motocyklowy

W sobotę 27 kwietnia w katowickim WORD-zie doszło do wypadku. W trakcie egzaminu zdający na kat. A mężczyzna wjechał w samochód ciężarowy. Przypadek, czy świadome działanie?

Chociaż policja nie potwierdza takich doniesień, to – jak donosi Dziennik Zachodni – do wypadku mogło dojść nieprzypadkowo. – Po niezaliczeniu zadania, co równoznaczne było z oblaniem egzaminu, kursant odkręcił manetkę gazu do maksimum i z dość dużą prędkością wjechał w stojącą na poboczu ciężarówkę. Jak dla mnie reakcja ta była kompletnie niezrozumiała. Wyglądało to na jakiś akt desperacji, a może nawet próbę samobójczą – mówił dziennikarzom Janusz Kuwak, wicedyrektor WORD-u w Katowicach.

Dziwne było również zachowanie zdającego, który po całym zajściu zniknął z terenu WORD-u. Sprawę wyjaśnia policja.

red

 

10 komentarzy do “WORD Katowice. Motocyklem wjechał w ciężarówkę”

  1. Chłopak po prostu chciał sprawdzić motocykl i mu się wymknął spod kontroli. Szkoły jazdy powoli się doposażają w sprzęt i place, więc prawdopodobnie klient podchodził bez przygotowania do tego motocykla.
    A WORD panikę sieje, raczej Dyrektorów WORD należałoby podstawić do lekarza od głowy za zmuszanie ludzi uczonych wg starych zasad do zdawania nowego egzaminu

  2. No to zaczynajmy odliczać wypadki w czasie egnaminu na kat A Katowice rozpoczeły tę statystykę dla bezpieczeństwa, na placu manewrowym powinna stać karetka i ratownik medyczny winę za wypadki
    mędrcy od bezpieczeństwa drogowego przypiszą napewno dla OSK a nie dla błędnie stanowionego prawa kto z tego wypadku wyciągnie wnioski , czy muszą być kolejne ofiary?

  3. Wiele nowych pomysłów dotyczących szkolenia i egzaminowania, pochodzi od osób zwykle nie mających praktycznego doświadczenia w tym temacie. Są podejmowane zza biurka i w ogóle nie mają związku ze zwiększeniem bezpieczeństwa. Uważam, że wprowadzane obecnie zmiany doprowadzą do wzrostu ilości kierowców jeżdżących bez uprawnień, a jednocześnie większego zagrożenia. Mieszkam w małej miejscowości na Podkarpaciu i sporo wiem o wiejskich rajdowcach bez uprawnień i po alkoholu. Na wsi uchodzą oni wręcz za bohaterów zwłaszcza kiedy zdołają uciec przed policyjnym patrolem. Warto ten problem rozpatrzeć w kilku aspektach.

  4. Pingback: ufabtb

  5. Pingback: read the full info here

Dodaj komentarz