„Wierzymy, że pikiety w pozytywny sposób przyczynią się do poprawy niekorzystnych dla branży szkolenia kierowców zapisów w Ustawie o kierujących” – piszą przedstawiciele Stowarzysznia KIEROWCA.PL i deklarują pełne poparcie dla protestujących.
Jako Ogólnopolskie Stowarzyszenie KIEROWCA.PL oświadczamy, że w pełni solidaryzujemy się z działaniami protestacyjnymi podjętymi w dniach 19 i 21 marca przez środowisko szkoleniowców z Gdańska, Zielonej Góry i Piły. Wierzymy, że pikiety te w pozytywny sposób przyczynią się do poprawy niekorzystnych dla branży szkolenia kierowców zapisów w Ustawie o kierujących pojazdami i stosownych rozporządzeniach. Uważamy, że MTBiGM powinno wziąć pod uwagę głos tak licznej grupy przedsiębiorców, których pogłębiająca się trudna sytuacja zawodowa i brak wsparcia ze strony rządzących zmusiła do zamanifestowania swoich racji na ulicach miast.
Jako organizacja związana z branżą szkolenia kierowców, uważamy, że powinno się bezzwłocznie podjąć działania, które doprowadzą do naprawy sytuacji, którą dziś obserwujemy w na rynku szkolenia kierowców. Brak nadzoru merytorycznego nad bazą pytań egzaminacyjnych, problemy z komunikacją pomiędzy WORD-ami a starostwami, ograniczenia związane z dostępem do e-learningu i tworzenie ciągłych barier dla koncepcji dopuszczenia pojazdów należących do ośrodków szkoleniowych do egzaminu na prawo jazdy – to tylko część problemów, które zdaniem zarówno protestujących, jak i naszym należy rozwiązać.
Jerzy Kociszewski
Wiceprezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia KIEROWCA.PL
2 miliony ludzi się podpisało z petycją bo chciało mieć swoją telewizje. Bez znaczenia jaką chodzi o to że nikt nie liczył się ze zdaniem ponad 2 milionów ludzi.
Myślicie że Rząd przejmie się kilkudziesięcioma pikietującymi Instruktorami ? Marzenia ściętej głowy…
Jako instruktor i właściciel OSK dziękuję za wsparcie w walce o słuszną sprawię serdecznie wszystkich poszrawiam Stefan Jankowiak
ja rozumiem, że jesteście za e-lerningiem bo macie z tego pieniądze. Niestety e-lerning w obecnie brzmiących przepisach jest bez sensu. Jeśli ma to wyglądać tak, że kursant i tak ma przyjść do biura i klikać jak cep,pod nadzorem instruktora, w przycisk „dalej” „dalej” „dalej” i tak zaliczyć teorię to co ma to wpólnego z e-lerningiem ? Szczerze ? to wolałbym już siedzieć w domu i kartkować dobrze przygotowaną książkę do nauki jazdy,- które są w końcu na rynku, popijając ciepłą herbatę i robiąc to w dowolnym momencie.
Kursanci wolą uczyć się teorii z komputerów. Instruktor nie musi siedzieć nad kursantem kiedy ten się uczy. I co to ma do książek ? To wg Twojej teorii Instruktor ma też stać nad kursantem jak ten kartkuje książki ???
paj zawziął się na e-learning, co widać w jego komentarzach przy innych tematach.
tak. wziąłem się ponieważ uważam, że jest on dalece niedopracowany w tej ustawie i jest szansa na zmiany ( przy okazji udostępnienia tej formy nauczania wszystkim OSK). Wg definicji wikipedii e-learning oznacza; „Pozwala na ukończenie kursu, szkolenia, a nawet studiów bez konieczności fizycznej obecności w sali wykładowej. Doskonale uzupełnia również tradycyjny proces nauczania. E–learning to tylko jeden z elementów edukacji”. Chciałbym zwrócić uwagę na słowa ” bez obecności w sali wykładowej” – w obecnej ustawie uczeń będzie musiał być w niej obecny. Definicja ta mówi również o „uzupełnieniu” procesu nauczania a w obecnej ustawie nie dość, że byłoby to zamiast wykładów to przy obecności w sali wykładowej
racja, e-learning w takiej formie jest bez sensu
jeśli chodzi o e-learning, to w ustawie jest mowa o ” szkolenie na odległość z wykorzystaniem technik komputerowych” czyli na przykład wideokonferencja.
Czy trudno jest zabić kogoś jadąc samochodem ? wydaje mi się, że nie. Dlatego jestem za tym aby szkolenia na posiadanie broni również odbywały się przez internet ! a jak ! zasiadłbym wygodnie w fotelu, poklikał skaldy jak używać broni lub zobaczył kilka filmów, potem na strzelnice postrzelać 30 godzin i mam broń ! z jednej strony obowiązkowe szkolenia w ODTJotach a z drugiej byle jakie szkolenia teoretyczne z zasad ruchu drogowego przez internet – jaki w tym sens ? a no taki aby Super OSK miały dodatkowy dochód. Aby słabi instruktorzy mogli zamiast profesjonalnych wykładów oferować kursy przez internet. Aby tworzący oprogramowanie mieli dodatkowy dochód. Aby totalnie ogłupić i tak już mało potrafiących dzisiejszych 18 latków – będą musieli zrobić tylko to co potrafią: włączyć kompa i klikać
dlatego ten e-learning to wielka lipa, tak jak autobus w super osk, tak jak warsztaty coroczne dla instruktorów, tak jak kursy instruktorskie w super osk. Widać że ustawa była pisana pod konkretne ośrodki, szkoda że nasz rząd tego nie widzi. A może właśnie widzi.
Trochę Koledzy odbiegają od tematu.Jest to pierwsze OFICJALNE stanowisko zrzeszenia ogólnkrajowego.Osobiście wolałbym użycie słowa POPIERAMY,ale lepszy „rydz niż nic”.Pozostałe organizacje „dyplomatycznie” nabrały wody w usta…..przepraszam to nie woda tylko, herbatka w ministerstwie.Tzw „liderzy” reprezentją swoje racje,bo oczekiwania członków ich organizacji, są diametralnie różne.Należalo ,by im przypomnieć,że powinni REPREZENTOWAĆ SWOICH CZŁONKÓW I ICH OCZEKIWANIA.Są oni od REALIZACJI ZADAŃ,KTÓRE POWIERZYLI IM CZŁONKOWIE ORGANIZACJI,KTÓRE REPREZENTUJĄ. SWOJĄ POLITYKĘ MOGĄ UPRAWIAĆ W SWOIM OSK JEŻELI GO MAJĄ!!!
Z wieloma opiniami pana paj się niezgadzam ale w tym przypadku uważam że masz rację bezpośredni kontakt z nauczycielem dużo więcej daje niż film czy program komputerowy idąc tym tropem to może zróbmy e-gimnazjum , e-szkoła zawodowa, e-technikum itp przecież jest to bezsens państwo by się nawet ucieszylo, rozumiem żeby e-lering był metodą wspierającą szkolenie, to tak .Co prawda słyszałem o takich szkołach w AUSTRALI ale jest to substytut gdzie niema innej możliwości
Pingback: วิเคราะห์บอลวันนี้
Pingback: Sexy Gaming
Pingback: ติดเน็ตบ้าน เอไอเอส
Pingback: buy Blackberry Dream