Portal RMF24 podał, że premier Donald Tusk czeka na decyzje personalne po zamieszaniu z zaświadczeniami na przewóz materiałów niebezpiecznych. Spekuluje się, że może paść na wiceministra Tadeusza Jarmuziewicza.
– Zwróciłem ministrowi Nowakowi uwagę, że w mojej ocenie, ta decyzja nie jest adekwatna do rangi zaniechania. Będę oczekiwał od ministra Nowaka dalszych konsekwencji i dalszych działań – cytuje szefa rządu RMF24.
Wynika z tego, że dymisja dyrektora jednego z departamentów to dla niego za mało. RMF24 zastanawia się, czy za bałagan nie odpowie Tadeusz Jarmuziewicz.
jaz
czyżby Tusek wreszcie usłyszał o burdelu w ministerstwie transportu???
Jeszcze powinien wylecieć Bogdanowicz Największa zakała departamentu !
Jeżeli sprawa ADR jest w ocenie Premiera powodem do odwołania wiceministra ,to co Premier powinien zrobić jak wreszcie dotrze do niego pełny obraz trupa wypadającego z szafy nazwanego 'ustawa o kierujących pojazdami’.
Dzięki Pana działaniu, może w końcu PREMIER TUSK dowie się co to za twór ta ustawa.Dziękuje za to,że Pan to nagłośnił.Do Zielonej Góry nie przyjadę bo mam daleko.Żałuje że nikt w Kielcach o takim proteście nie pomyślał.
Nie wierze, minister J. ma za dobre koła ratunkowe, żeby mu taki Nowak czy Tusk podskoczyli
Jak już WORDy się wykruszą jedynie słuszna firma uruchomi system wraz z ePUAP i będzie wszystko grało.
Przyszła kryska na Matyska.szlag ich trafi wcześniej niż się spodziewają.
Ja też czekam na dymisję Jarmuziewicza i Bogdanowicza cza najwyższy ile można czekać ?
zawsze po odwołaniu może p.Jarmuziewicz założyć ośrodek….a najlepiej super OSK i niech działa…..jak to mówili z tą”misją szkolenia”…ciekawe ile pociągnie….aha i poczekalnie na kursantów odpowiednio dużą proponuje zrobić bo kursanci będą walić drzwiami i oknami do Pana….ale biję się ,że nie poto ,żeby się zapisać na kurs…
Mędrek Jarmuziewicz i oficer A.Bogdanowicz – to WIELKIE NIEPOROZUMIENIE. NAROBILI tak dużo ZŁA ,że nawet nie zdają sobie sprawy ! A wszystko w imię dobra w BRD w Polsce. Szkoda gadać…
Dlaczego media tak długo milczą na temat tego bubla jakim jest ustawa o kierujących pojazdami. To nie tylko walka między PWPW a ITS- ale jaka to ogromna biurokracja .Tony papieru i czasu. To żadna „rewolucja” Nie wszystko jest złe , ale większość trzeba jak najszybciej poprawić. Znieść egzaminy wewnętrzne – bo to większa fikcja jak „jazdy dodatkowe” Dzisiaj egzaminy wewnętrzne nie są prawnie prowadzone – bo nie na „prawach egz.państwowego”. Brak zatwierdzonych pytań (te są tajne!? Gdzie jest NIK- który potem poleci „prawa jazdy do zwrotu”. Wszyscy czekają ,że wyjdzie słońce i to wszystko przyschnie. Nie protesty są dzisiaj potrzebne – bo to działa jak woda na gęś. Potrzebny „nowy papież” i wola zmian.
precz z POstkomuną
Pan Nowak chroni swego zastępcę ,ciekawy jestem kto będzie KOZĄ i kogo powieszą ,a Premier czeka. Czy i w tym przypadku okaże się że starość ma serce, ale kto za to serce zapłaci ?, a cha już wiem
2000 kierowców. Pana Premiera to nie boli, to tylko jakiś 2000. kierowców w skali kraju to nic nie znaczy
Mój rząd i JA jakoś się wyżywimy
Pingback: https://www.advantageja.eu/supplements/phenq-reviews-know-ingredients-pros/
Pingback: ufabtb
Pingback: No Code Testing Tool