Kolejnym z nowych projektów jest projekt rozporządzenia Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej zmieniającego rozporządzenie w sprawie wysokości opłat za przeprowadzenie egzaminu państwowego oraz stawek wynagrodzenia związanych z uzyskiwaniem uprawnień przez egzaminatorów.
Wbrew oczekiwaniom nie jest to projekt, który rozstrzygałoby ostatecznie kontrowersyjną kwestię dopłat pobieranych przez ośrodki egzaminowania od kandydatów na kierowców, którzy opłatę za egzamin wnieśli tuż przed zmianą przepisów, w tym także obowiązujących stawek. Projekt ten porusza jednak inną ważną kwestię – zwrotu opłaty lub zaliczenia jej na kolejny termin, jeśli osoba egzaminowana poinformuje z przynajmniej jednodniowym wyprzedzeniem o braku możliwości stawienia się na egzaminie albo gdy nie może przystąpić do egzaminu praktycznego z powodu negatywnego wyniku z teorii. W przypadku zwrotu pobrana zostanie opłata manipulacyjna w wysokości 10%.
rb
W załączniku pełna treść projektu rozporządzenia:
Wordy powinny pobierać opłatę za robotę a nie ustawiać terminy egzaminu 30 dniowy i nie uwzględniać sytuacji losowych niech się poczują tak jak instruktor nauki jazdy gdy nie przyszedl kursant
W tej sytuacji prawo zadziałało wstecz , co niezgodne jest z postanowieniami Konstytucji RP .
W związku z tym osoby odpowiedzialne za podjęcie takich decyzji w ośrodkach egzaminowania powinny ponieść odpowiedzialność karną / jaką , na ten temat powinni się wypowiedzieć prawnicy / .
witam, zajmuję sie na codziń egzaminowaniem kierowców. Obserwując to co się dzieje obecnie na płaszczyźnie legislacyjnej najzwyczajniej już się chce rzygać. Teraz zanim akt prawny zaczyna obowiązywać to kilkakrotnie się go zmienia po ogloszeniu albo nowelizuje się prędziutko . Po wielu latach miło się wspina starą „150” tkę w sprawie szkolenia i egzaminowania.
Dzisiaj to chyba gimnazjaliści piszą w tym grajdole akty prawne.
Rozporządzenie narusza i Konstytucje i Kodeks Cywilny, ale Państwo rządzi, Państwo radzi Państwo nigdy Cię nie zdradzi
W takim razie, z tego co rozumiem, osoba przystępująca do egzaminu teoretycznego i praktycznego w momencie kiedy nie zda egzaminu teoretycznego całość kwoty za egzamin praktyczny przechodzi na następny termin, nie przepada 50 % kwoty jak wcześniej?
Przepada całość kwoty za egzamin praktyczny, po niezdanej teorii.
Przepadanie opłaty w przypadku nie przystąpienia do egzaminu, To jest zarządzenie Ministerstwa na prośbę WORD Warszawa. A to że kolejne zarządzenia Ministerstwa są niezgodne z Konstytucją i Kodeksem Cywilnym, to chłopcy od Ministra Nowaka mają w dużym poważaniu, to Oni rządzą i jak widać naród może im nafiukać
Czyli jeśli nie zdam egzaminu teoretycznego ( a opłaciłem oba: teorię i praktykę) mogę się ubiegać o zwrot pieniędzy zapłaconych za nieodbyty egzamin praktyczny?
KTO PISZE TE ROZPORZĄDZENIA, CO SIĘ DZIEJE W TYM MINISTERSTWIE?
Pingback: modesta
Pingback: ผลบอล
Pingback: my site
Pingback: รับออกแบบระบบ