Dopłaty do egzaminów. Kolejny błąd resortu?

pieniądze

Osoby, którzy mają termin egzaminu po 19 stycznia, a zapisali się przed tą datą, muszą robić dopłaty – 8 złotych do teorii, 28 złotych do praktycznego. Zdający i WORD-y nie są zadowolone.

W internecie zawrzało od wpisów na temat dopłat, które WORD-y pobierają od kursantów, którzy zapisali się na egzamin przed wejściem w życie ustawy o kierujących. Na forum prawojazdy.com.pl swoją sytuację opisuje internauta Keczyk: „27 grudnia miałem wyznaczony egzamin teoretyczny i praktyczny – teorię zdałem, ale praktykę mi odmówili, bo miałem coś z badaniami nie tak, więc zabrali 50 % ceny egzaminu praktycznego, a resztę mi zwrócili, tak? Więc płaciłem 56 zł na następny egzamin, który miałem wyznaczony na 24 stycznia i zdałem go. Przed egzaminem zostałem poinformowany, że będę musiał dopłacić 28 zł, ponieważ 19 stycznia zmieniły się przepisy itd., ale po egzaminie zadzwonił do mnie pan z WORD-u i poinformował, że muszę dopłacić 84 zł, gdyż na ostatni egzamin wpłaciłem tylko 56 zł. Przecież na drugi egzamin miałem wpłaconą cała sumę 112 zł (płaciłem jeszcze przed zmianą przepisów) – 56 zł zostało z pierwszego egzaminu i 56 dopłaciłem, więc nie rozumiem, skąd to 84 złote.”

Otóż kwota 85 zł wynika z faktu, że od 19 stycznia zmieniły się opłaty za egzaminy. Określające to rozporządzenie podpisano dopiero 16 stycznia, a opublikowano je 18 stycznia, czyli na dzień przed wejściem w życie ustawy o kierujących. Teraz WORD-y żądają dopłat do egzaminu. Jeśli chodzi o egzaminy teoretyczny to 8 złotych, do praktycznego dopłacimy 28 złotych.

Zdaniem WORD-ów, 18 stycznia to stanowczo zbyt późny termin, aby publikować przepisy dotyczące opłat za egzamin. – WORD zapisywał na terminy po 19 stycznia już kilka miesięcy wcześniej – mówi Stanisław Gortat, zastępca dyrektora WORD-u w Gorzowie. – Wówczas nikt nie znał nowych stawek. Teraz musimy do kilku tysięcy osób wysłać informację o konieczności złożenia dopłaty, a to przecież koszta.

W większości przypadków WORD-y nie robią problemów osobom, które przyszły na egzamin po 19 stycznia. Nie muszą dokonywać dopłat od razu. – Mamy przygotowane specjalne oświadczenia, gdzie zdający deklaruje, że dokona wpłaty w ciągu najbliższych dni – tłumaczy Gortat. – Dzięki temu sytuacja nie wpływa na normalny przebieg egzaminów.

W całej sytuacji nic złego nie widzi resort. Mikołaj Karpiński, rzecznik Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej, stwierdził – w rozmowie z reporterem RMF FM – że ministerstwo ustaliło stawki przed wejściem w życie nowych przepisów i nie można mówić, że to jest jakieś wielkie opóźnienie.

Według nowych stawek, egzamin na kat. B kosztuje 30 złotych, egzamin praktyczny 140 złotych.

 

mp 

11 komentarzy do “Dopłaty do egzaminów. Kolejny błąd resortu?”

  1. Ten rzecznik po takiej wypowiedzi powinien zostać dyscyplinarnie zwolniony. Władze od jakiegoś czasu kompletnie odkleiła się od rzeczywistości. Nie widzi tego co mówią ludzie, nie tylko w naszej branży zaczyna się to dostrzegać. Ja już wole PIS niż Po, nie myślałem że kiedykolwiek to napisze.

  2. Umowa ustna jest umową OBOWIĄZUJĄCĄ osoba zgłaszająca się do okienka zawiera z osobą obsługuącą repzętując WORD umowę na usługę egzamin i wpłaca określoną opłatę tym samym zawarł umowę. Pobieranie opłaty dodatkowej jest niezgodne z prawem

  3. W tym rozporządzeniu jest więcej „kwiatków”.Zapomniano o osobach,które podstawiają pojazd na egzamin z automatyczną skrzynią biegów i nie są osobami niepałonosprawnymi……płacą pełną stawkę/ulgę 50% mają niepełnosprawni/.Następna sprawa, nie stawienie się na egzamin to konieczność zapłaty pełnej stawki za egzamin /była konieczność dopłaty 50% / .Teraz warto podzielić egzamin państwowy na dwie cześci,czyli teorię i praktykę.Jak nie zdaję teorii i byłem zapisny na pełen egzamin płacę ponownie 170zł.Jeżeli nie zdaję teorii i nie byłem zapisamy na praktyke to płacę 30zł.

  4. Mam pytanie kto pisał ustawę pełną bołędów marytorycznych jest co niemiara ,czy otrzymał wysoką premię za
    swoją prace i czy niebył to czasami wybitny Fachowiec którym trzeba dobrze płacić .

  5. Czy ktoś konsultował sprawę z rzecznikiem praw konsumentów???? Właśnie wróciłam z WORD_u. W styczniu odbylam dwa egzaminy. 1 odbył sie 18 stycznia (czyli oplate i sam egzamin miałam przed wejściem rozporządzenia) 18 stycznia nie była, poinformowana o zmianie opłat a zapisywalam sie na kolejny egz. Który z kolei odbył sie 23 stycznia. Również w tym dniu nie zostałam poinformowana o zmianie opłat. Dopiero z dniem dzisiejszym zapisując sie na kolejny egzamin pani w okienku zazyczyla sobie dopłaty!!! Nie chodzi mi o te 28 zł ale JAK MOGĘ DOPŁACAĆ ZA COŚ CO JUŻ DOSTAŁAM????????????!!!!!!!!!!

  6. Pingback: Купуйте віагру за низькими цінами зараз

  7. Pingback: ยากันยุง

  8. Pingback: upx1688.com

  9. Pingback: Anya Fernald Belcampo scandal

Dodaj komentarz