Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej opublikowało projekt rozporządzenia w sprawie wysokości opłat za przeprowadzenie egzaminu państwowego oraz stawek wynagrodzenia związanych z uzyskiwaniem uprawnień przez egzaminatorów. Egzaminy będą droższe. Zarówno te praktyczne jak i teoretyczne.
Obecnie kwoty, które trzeba uiścić wojewódzkich ośrodkom ruchu drogowego, reguluje cennik z 2006 r. Każdy kandydat na kierowcę, obojętnie jakie chce zdobyć uprawnienia, płaci za teorię 22 zł. Z egzaminem praktycznym jest już inaczej. Wysokość opłaty zależy od kategorii prawa jazdy (A, A1 – 140 zł, B – 112 zł, B1, C1, D1, T – 135 zł, C, D – 160 zł, B+E – 160 zł, C+E, C1+E, D+E, D1+E – 195 zł).
Od 19 stycznia ma się to zmienić. Za część teoretyczną trzeba będzie zapłacić 30. Natomiast cennik egzaminu praktycznego przedstawia się następująco: kategoria AM – 140 zł, A, A1, A2 – 180 zł, B – 140 zł, B1, C1, D1, T – 170 zł, C, D, B+E – 200 zł, C1+E, C+E, D1+E, D+E – 245 zł.
„Delegacja ustawowa określona w art. 66 ustawy wskazuje, że maksymalna opłata za część teoretyczną egzaminu państwowego nie może przekroczyć 50 zł, maksymalna opłata za część praktyczną egzaminu państwowego w zakresie prawa jazdy kategorii AM, A1, A2, A, B1, B, C1, D1 lub T nie może przekroczyć 200 zł, a w zakresie prawa jazdy kategorii B+E, C1+E, C, C+E, D, D+E lub D1+E nie może przekroczyć 250 zł. W większości przypadków opłaty określone są poniżej wskazanej w ustawie kwoty. Jedynie w przypadku części praktycznej egzaminu państwowego w zakresie prawa jazdy kategorii C1+E, C+E, D+E lub D1+E opłatę tą określono na poziomie kwoty maksymalnej” – czytamy w uzasadnieniu do projektu ustawy.
Jakie są powody podwyżki cen?
„Obecnie stosowane opłaty zostały ustalone na początku stycznia 2006 r. i od tego czasu nie ulegały zmianie. Dlatego też w przedmiotowym rozporządzeniu proponujemy wzrost przedmiotowych opłat średnio o 26,10 %. Proponowana wysokość poszczególnych stawek opłat jest związana bezpośrednio z wysokością nakładów jakie ponosi Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w związku z organizacją poszczególnych egzaminów. Na 30% wzrost stawek opłat ma przede wszystkim wpływ realny wzrost kosztów, w tym przede wszystkim kosztów paliwa od 2006 r., a także fakt, że poprzednio stawki były ustalone w oparciu o dane demograficzne pozwalające na określenie, że w latach następnych do egzaminu na prawo jazdy przystąpią osoby, które urodziły się w końcówce wyżu demograficznego. Obecnie dane statystyczne wskazują, że w ciągu najbliższych lat będziemy mieli do czynienia z osobami które urodziły się w trakcie niżu demograficznego, czyli będzie ich mniej o około 40 %. Spadek na poziomie 40 % liczby osób przystępujących do egzaminu na prawo jazdy zaobserwowano w Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego już na początku 2011 r. Taka sytuacja ma znaczny wpływ na pogorszenie się sytuacji finansowej tych podmiotów, a niektórych przypadkach kłopoty z płynnością finansową. Należy także wskazać, że przepisy ustawy o kierujących pojazdami oraz wdrażanej nimi dyrektywy 2006/126/WE w sprawie praw jazdy nakładają na WORD – y dodatkowe wymagania i zadania. Są to przede wszystkim zadania w zakresie przeprowadzania egzaminów tym zakup nowego sprzętu do przeprowadzania egzaminów praktycznych, konieczność przeprowadzenia inwestycji związanych z modernizacją placów manewrowych. Ustawa odbiera także WORD – om możliwość organizacji szkoleń, które stanowiły dochód mogący być uzupełnieniem w dotychczasowych dochodach tych podmiotów. Są to między innymi szkolenia dla instruktorów nauki jazdy. Należy także wskazać, że WORD – y są samorządowymi osobami prawnymi powoływanymi przez Sejmiki Województwa, które prowadzą samodzielną gospodarkę finansową i w przypadku kiedy przychody tych podmiotów nie będą pokrywały wydatków może to odbić się na budżetach samorządów terytorialnych.
Biorąc pod uwagę powyższe zaproponowane stawki opłat zapewnią zachowanie płynności finansowej WORD i pozwolą na właściwą realizację zadania polegającego na egzaminowaniu kandydatów na kierowców, oraz zadań związanych z działaniami na rzecz poprawy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego na terenie Województwa” – czytamy w uzasadnieniu.
Z projektem rozporządzenia można zapoznać się tutaj: http://bip.transport.gov.pl/pl/bip/projekty_aktow_prawnych/projekty_rozporzadzen/rozp_transport_drogowy/proj_2012_12_12_egz/px_rozporzadzenie___egzaminy_3_12_2012.pdf
jaz
A może by tak ceny za kurs prawa jazdy poszły w górę, bo nie widzi mi się żebym kolejny rok pracował za 6 złotych za godzinę. Jeżdżę dzień i noc, mam kredyt mieszkaniowy do spłacenia i rodzinę do utrzymania! W poprzednim miesiącu wyjeździłem 292 godziny i zarobiłem około 1800 złotych. Wydaje mi się, że egzaminatorzy zarabiają lepiej ode mnie i nie muszą tyrać od świtu do nocy!! Bardzo lubię swój zawód, ale powoli zaczynam tracić siły i zapał, który miałem jak zaczynałem pracę jako instruktor nauki jazdy.
Do chwili jak szkoły nie zaczną się szanować na wzajem, uwzględniać realnych kosztów, tylko organizować super okazje za 999 zł… nie licz na to!
Ale spokojnie, po obecnych zmianach…
…a gdzie płacą 6 zł!!! Sorry ale u mnie więcej zarabia placowy. Minimum instruktora to 12,7 netto! Za te pieniądze masz odpowiadać za kursanta, auto i otoczenie ????
Nie odpowiadaj 🙂 zrobi to kto inny. Sam jestem przeciwny absurdom które są obecnie ale mam wątpliwości czy zmiana ustawy coś tu pomoże. Co z tego że trzeba będzie podawać informację o części teoretycznej jeśli już w praktycznej tylko pierwszą godzinę i egzamin wewnętrzny do wiadomości starostwa… Dodatkowo każda kontrola musi być wcześniej zgłoszona co niestety doprowadzi że na czas kontroli wszystko będzie się zgadzać. Problem jest w samym środowisku i jakich by sposobów nie wymyślali dopóki się nie naprawi środowisko nie można liczyć na polepszenie sytuacji.
problem w tym, że środowisko się nie naprawi, tylko zarżnie…
Jak kolego jeździsz dzień i noc to starosta powinien Ciebie ustawić do porządku. No bez przesady ale limity w końcu są po to aby dla wszystkich było bezpiecznie! 8 godzin jazdy i ani godziny więcej!
Niestety cena kursu nie ma bezpośredniego przełożenia na wynagrodzenie instruktora. Wynagrodzenie za godzinę jazdy jest przez właścicieli OSK trzymane na niskim poziomie, ponieważ znajdą się instruktorzy którzy za 8 zł/h to będą całować pana szefa po stopach. Instruktorzy się nie szanują, bo dla większości jest to praca dodatkowa. Prawda jest taka, że właściciele OSK wyzyskują swoich pracowników jak mogą. Praca po 16 h to w wielu szkołach norma, bo nie jest to rażące naruszenie przepisów. Ilu znacie instruktorów z krwi i kości, a nie marnych rzemieślników. Kursanci zarabiają więcej niż instruktorzy. Lepiej zatrudnić byle jakiego instruktora za byle jaką kasę i wszystko gra. A jak się instruktor będzie domagał więcej to na jego miejsce 100 się znajdzie.
Juz te czasy gdzie byle instruktor jezdzi za 6 czy 10 zl sie koncza! Ja nie znam w swoim otoczeniu zadnego co by mu ceny kursow odpowiadaly. Caly pic polega na tym ze najbardzej obnizaja ceny nowe szkoly chcace sie tym sposobem rozreklamowac – choc to jakis absurd! Nowa ustawa daje nam nadzieje (chociaz w tej kwestii) ze szkole moze zalozyc osoba z 3 letnim doswiadczeniem wiec moze sie to troche uspokoi. Druga rzecz to te swietne zakupy grupowe!! Ale to osobny tem – rzeka!
yaneq, już 8 godzinny czas pracy odchodzi w niepamięć. W nowym rozporządzeniu dot. szkolenia brak zapisu ad. czasu pracy instruktora (chyba, że coś przeoczyłem).
„Kolego z Lublina” niestety taka jest nasza szara rzeczywistość. Egzaminatorzy rzeczywiście zarabiają lepiej, kiedyś poszedłem Twoim tokiem rozumowania i zrobiłem uprawnienia do egzaminowania. Niestety dostać się do pracy nie ma szans. pozostaje dalej rypać po 300 godzin. Ja już się poddałem. Złożyłem podanie do casto 1700 wyciągnę ale w ludzkich warunkach
Do Piecyk. Zgadza się, nie określono limitu pracy instruktora… Zatem od 19 stycznia, wolna amerykanka do upadłego…aczkolwiek myślę, że coś jeszcze jakimś rozporządzeniem naprostują…
Jeżeli przedsiębiorca zatrudnia instruktora to obowiązują go zapisy ustawy kodeks pracy.
W nowym rozporządzeniu faktycznie nie ma mowy o czasie pracy to raz, nie ma też nieszczęsnej jazdy od zmierzchu do świtu (to akurat dobre) oraz nie ma wyjaśnienia kim jest instruktor prowadzący (tutaj robi się ciekawie).
W dalszym ciągu, nie ustalili cennika za egzamin praktyczny w przypadku, gdy osoba egzaminowana podstawia swój pojazd!
Dotychczas WORD-y kasują, całą stawkę, za egzamin praktyczny, który jest przeprowadzony na pojeździe podstawionym przez osobę egzaminowaną.
Pingback: inmar boats
Pingback: jarisakti
Pingback: ข่าวบอล