Za mało szkoleń dla kierowców autobusów?

jadący autobus

Kolejny wypadek polskiego autokaru. I choć w tym przypadku policja twierdzi, że nie ma mowy o winie kierowcy, wracają pytania o szkolenia dla tych, którzy chcą kierować autokarami.

Rozmowa z Maciejem Kulką, właścicielem jednego z ośrodków szkolenia kierowców w Lublinie, który od lat prowadzi kursy na kategorię D (autobusy). I od lat zabiega o zmianę przepisów.

 

TOK FM: Mamy kolejny wypadek polskiego autokaru. I choć w tym przypadku prawdopodobnie nie ma mowy o winie kierowcy, pojawiają się pytania, czy kierowcy, którzy jeżdżą autokarami są dobrze szkoleni?

 

Maciej Kulka: – Problem polega na tym, że jest za duży nacisk na teorię, a za mały na praktykę. Jeśli w maksymalnej ilości godzin mamy 200 godzin teorii, a tylko 80 godzin praktyki to ten podział nie powinien tak wyglądać. Dzisiaj, aby posiadać uprawnienia do kierowania autobusem należy zdać egzamin na prawo jazdy kategorii D i dodatkowo kurs kwalifikacji wstępnej. To właśnie na tym kursie kwalifikacji wstępnej jest tak dużo teorii.

Czyli jedna rzecz, to zbyt mało praktyki. Ale wiem, że zwraca Pan uwagę jeszcze na jeden aspekt szkoleń?

 

– Tak. Dodatkowym błędem w procesie szkolenia jest możliwość ćwiczenia zajęć w warunkach specjalnych (np. gdy autokar wpada w poślizg) wyłącznie na symulatorze jazdy. Tak mówią przepisy, że symulator wystarczy. Zadaję pytanie panom w ministerstwie, którzy dopuścili taki zapis, czy chcieliby latać z pilotem, który ma tylko zajęcia na symulatorze jazdy? Symulator powinien być uzupełnieniem nauki na specjalnej płycie poślizgowej. Tam jedzie się prawdziwym autobusem i ćwiczy się właśnie taką sytuację, jaką miał kierowca pod Berlinem – omijanie przeszkody przy określonej prędkości.

 

Co z kursem na prawo jazdy kat. D? Miały być przepisy mówiące o tym, że nie wolno szkolić na starych, zdezelowanych autobusach?

 

– Ministerstwo w zeszłym roku wydłużyło o 3 lata czas wejścia w życie nowych przepisów polegających na tym, że szkolenia mają się odbywać na dobrej jakości autobusach, wysokiej klasy sprzęcie. Dziś dalej możemy szkolić na 30-letnich autosanach, często skorodowanych.

Źródło: Tokfm.pl

 

 

Dodaj komentarz