Ranking szkół w Łodzi

nauka jazdy

Zaskakująca analiza skuteczności łódzkich autoszkół. W niektórych egzamin na prawo jazdy zdaje w pierwszym podejściu nawet połowa kursantów. Ale są i takie, których absolwenci oblewają wszyscy – bez wyjątku.

Co drugi kursant, który podchodzi w Łodzi do egzaminu na prawo jazdy, zdaje bez problemu. Tak jest w autoszkole Mirosława Zasady. Wskaźnika zdawalności wynoszącego 54,8 proc. inne szkoły mogą mu tylko pozazdrościć. Szczególnie te, w których… nie zdaje nikt. Jak bardzo różni się poziom szkolenia w łódzkich autoszkołach, można się przekonać analizując statystyki podsumowujące przeprowadzone w tym roku egzaminy. W rankingu uwzględniliśmy te placówki, które wyszkoliły co najmniej 10 kursantów. Porównaliśmy wyniki z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego przy ul. Smutnej i przy Maratońskiej.

Średnia zdawalność w łódzkim WORD wynosi 26 proc. Ze statystyk wynika, że na Retkini najgorzej kształcą autoszkoła Zbigniewa Gede oraz Ośrodek Szkolenia Kierowców Viwaldi. Żaden ich kursant nie zdał egzaminu i nie odebrał w tym roku prawa jazdy.

– Wszystko przez egzaminatorów. Są zbyt skrupulatni. Jeśli kursant nie sprawdzi przed jazdą poziomu oleju w aucie, oblewa. Tak nie powinno być – podkreśla Zbigniew Gede.

Jeśli chodzi o egzaminy przy Smutnej, to najgorzej wypada autoszkoła Hadis. Ma zaledwie 7,1-proc. zdawalność. – Jesteśmy młodą placówką. Działamy dopiero od marca – tłumaczy jeden z instruktorów Hadisa. – Kursanci nie zdają, bo zbyt mocno stresują się egzaminem. Jeżdżą dobrze, ale nerwy są silniejsze. Ostatnio kurs ukończył u nas absolwent samochodówki. Już trzy razy nie zdał na prawo jazdy. Jest świetnym kierowcą, a przez stres raz nie zatrzymał się przed znakiem Stop. Jednak dla instruktorów z najlepszych szkół stres podczas egzaminu nie odgrywa znaczącej roli. – Kursanci popełniają błędy i to rolą instruktora jest nauczyć ich jeździć. Trzeba być przede wszystkim bardzo wyrozumiałym i miłym. Tak, żeby nikogo nie zniechęcić do jazdy – podkreśla Agata Górecka, prowadząca autoszkołę, która może pochwalić się 50-proc. zdawalnością w ośrodku przy ul. Smutnej.

– Jeśli kursant nie potrafi jeździć, a wykorzystał już 30 godzin, to sugerujemy mu, aby dokupił kilka dodatkowych lekcji. Nie puszczamy go na egzamin, kiedy nie ma szansy zdać – podkreśla Bogusława Sychniak, instruktorka i współwłaścicielka kolejnej szkoły z czołówki rankingu.

Według Mirosława Zasady, zdecydowanego faworyta rankingu, największym błędem, jaki popełniają inni instruktorzy, jest uczenie kursantów jazdy na pamięć. – Radzą na przykład, żeby kręcili kierownicą, jak zobaczą pachołek w lusterku. W taki sposób niczego nie da się nauczyć. Trzeba myśleć jadąc. Inaczej nie będzie się dobrym kierowcą – podkreśla Zasada.

WORD przy ul. Smutnej – Najlepsze szkoły

1. Autoszkoła Wojciecha Sychniaka, ul. Ekonomiczna 43 – 50 proc., Autoszkoła Agaty Góreckiej, ul. Piotrkowska 240 – 50 proc.

2. Autoszkoła Effa, ul. Rodakowskiego 1 – 44,1 proc.

3. Autoszkoła Safe Car, ul. Tuwima 40 – 38 proc.

4. Autoszkoła Mirosława Zasady, ul. Limanowskiego 25 – 35,2 proc.

5. Autoszkoła Zbigniewa Kapuścińskiego, ulica Rzgowska 180 – 34,6 proc.

6. Autoszkoła V-Max, ul. Piotrkowska 91 – 34,4 proc.

7. Autoszkoła Jedynka, ulica Pomorska 35 – 33,3 proc., Autoszkoła Graffiti, ulica Kilińskiego 114 – 33,3 proc., Autoszkoła Groober Company, ulica Żubardzka 4/18 – 33,3 proc.

WORD przy ul. Smutnej – Najgorsze szkoły

1. Autoszkoła Hadis, ul. Pomorska 62/64 – 7,1 proc.

2. Autoszkoła Klakson, ul. Sprinterów 9/61 – 7,7 proc.

3. Autoszkoła Jacka Pawlickiego, ul. Kościuszki 101 – 8,3 proc.

4. Autoszkoła Radosława Chrząszcza, ul. Gorkiego 37/35 – 9,1 proc. Autoszkoła Włodzimierza Wasylowskiego, ul. Maratońska 45/56 – 9,1 proc., Autoszkoła Andrzeja Dawidowskiego, ul. Gdańska 54 – 9,1 proc., Autoszkoła Agnieszki Salm Argos, ul. Żwirki 4 – 9,1 proc.

5. Autoszkoła Yest ul. Piotrkowska 20 – 9,6 proc.

6. Autoszkoła Elf, ulica Marysińska 46/6 – 10 proc.

7. Autoszkoła Gede, ulica Kilińskiego 138 – 10,2 proc.

WORD przy Maratońskiej – Najlepsze szkoły

1. Autoszkoła Mirosława Zasady, ul. Limanowskiego 25 – 54,8 proc.

2. Autoszkoła Efekt, ulica Zapaśnicza 28 – 43,5 proc.

3. Autoszkoła Zbigniewa Duo – 40 proc., Autoszkoła Auto-Fan, ul. Tatrzańska 103 – 40 proc.

4. Autoszkoła Marcina Kmiotka, ul. Kusocińskiego 98a – 38,9 proc.

5. Autoszkoła Rączkiewicz, ul. Wyszyńskiego 97 – 37,7 proc.

6. Autoszkoła Krzysztofa Palmowskiego, pl. Wolności 9 – 36,4 proc.

7. Autoszkoła Beaty Szkocznej – 34,2 proc.

8. Autoszkoła V-Max, ul. Piotrkowska 91 – 34,4 proc.

WORD przy Maratońskiej – Najgorsze szkoły

1. Autoszkoła Gede, ul. Kilińskiego 138 – 0 proc.

2. Autoszkoła Viwaldi, Guzew 24a – 0 proc.

3. Autoszkoła Dębowski, ul. Maratońska 71b – 6 proc.

4. Autoszkoła Fabryka Kierowców, Żurawia 3/5 – 8,5 proc.

5. Autoszkoła Kłosiński, ul. Piotrkowska 182/266 – 8,7 proc.

6. Autoszkoła Radosława Olzaka – 9,1 proc.

7. Autoszkoła Macieja Kusińskiego, ul. Inflancka 23 – 9,5 proc.

8. Autoszkoła Wojciecha Cieolaka – 10 proc.

9. Autoszkoła Mróz Piotrkowska 134 – 10 proc.

10. Autoszkoła Luz Marka Lewandowskiego, al. Kościuszki 3 – 10,2 proc.

źródło: Dziennik Łódzki

 

Dodaj komentarz