Funkcja mPojazd dla kierowców już aktywna. Niebawem dostępne będzie także mPrawoJazdy

Ministerstwo Cyfryzacji uruchomiło dla kierowców  nową funkcję w aplikacji mObywatel – mPojazd.

Funkcja mPojazd dostępna jest we wspomnianej aplikacji mObywatel. Za pomocą mPojazd możemy sprawdzić najważniejsze dane samochodu takie jak numer tablic rejestracyjnych, numer VIN, dane ubezpieczenia oraz termin ważności badania technicznego pojazdu. Dzięki mPojazd nie będzie trzeba wozić ze sobą wielu dokumentów. Aplikacja działa także wtedy kiedy nie mamy połączenia z internetem, czyli offline.

Od 1.10.2018 roku kierowca nie musi posiadać przy sobie dowodu rejestracyjnego oraz polisy OC. Za brak tych dwóch dokumentów przy sobie funkcjonariusze nie wystawią już nam mandatu.

Problem pojawia się w momencie kiedy będziemy mieli stłuczkę – wtedy warto mieć te dokumenty ze sobą. Żyjemy w takich czasach, że telefon zawsze mamy pod ręką, przy sobie. To właśnie z myślą o wszystkich ,,nowoczesnych” kierowcach powstała funkcja mPojazd, która ma ułatwić życie.

  • Funkcja mPojazd to zbiór danych naszego pojazdu, który może nam się przydać tylko w naszym kraju. mPojazd nie jest w świetle prawa dokumentem, a więc poza granicami Polski kierowcy w dalszym ciągu muszą mieć swoje dokumenty w wersji papierowej.
  • mPojazd nie działa na samochodach firmowych, leasingowych czy też tych z wypożyczalni. Z aplikacji mogą korzystać jedynie właściciele lub współwłaściciele pojazdów, czyli osoby które są zarejestrowane CEP jako posiadacz pojazdu.
  • Aplikacja przeznaczona jest tylko na urządzenia z systemem Android, wersja 6.0 i nowsza. Trwają jeszcze prace nad wersją dla system iOS.
  • Aplikacja wysyła powiadomienie na 30dni przed końcem ważności badania technicznego pojazdu.

Aby korzystać z aplikacji będziemy musimy posiadać profil zaufany. Aby uzyskać dostęp do mPojazdu musimy się zarejestrować, ustawić hasła oraz potwierdzić swoją tożsamość podpisem elektronicznym.

  • Niebawem także mPrawoJazdy.

Aktualnie funkcja jest jeszcze w trakcie dopinania wszystkiego na przysłowiowy ,,ostatni guzik”. Ministerstwo Cyfryzacji nie podaje ostatecznego terminu wdrożenia funkcji dzięki której kierowca będzie mógł zostawić wszystkie dokumenty pojazdu oraz swoje prawo jazdy w domu. Najpierw muszą się zmienić też przepisy według których aktualnie za brak posiadania prawo jazdy przy sobie kierowcy grozi mandat. Czekamy z niecierpliwością na finisz deregulacji.

Albin Sieczkowski, bloger motoryzacyjny