Firma INRIX opublikowała raport INRIX 2018 Global Traffic Scorecard w którym zostały zawarte wyniki z przeprowadzonych badań na 6 kontynentach, 38 krajach, w 200 miastach.
Okazuje się, że do korków ulicznych przyzwyczajeni muszą być kierowcy z Moskwy. To właśnie w tym mieście kierowcy tracą w korkach najwięcej czasu. Wynik to 210 godzin i co ciekawe w 2018 roku sytuacja polepszyła się o 12% w porównaniu do roku 2017, gdzie Moskwa także była na najwyższym podium.
Polskie miasta w których przeprowadzano badanie tj. Kraków i Warszawa nie są jeszcze tragicznie zakorkowane. Warszawa uplasowała się na 28 miejscu i niestety awansowała z 31. Kraków natomiast zachował swoją ,,mocną” 74 pozycję.
| Obszar miejski | MIEJSCE W RANKINGU 2018 (2017) | GODZINY STRACONE W KORKACH | ZMIANA W STOSUNKU DO ROKU 2017 |
| Moskwa | 1 (1) | 210 (10) | -12% |
| Istambuł | 2 (3) | 157 (32) | 6% |
| Bogota | 3 (2) | 272 (1) | -5% |
| Meksyk | 4 (4) | 218 (9) | 3% |
| Sao Paulo | 5 (5) | 154 (39) | -1% |
| Londyn | 6 (6) | 227 (6) | 1% |
| Rio de Janeiro | 7 (8) | 199 (13) | 15% |
| Boston, MA | 8 (7) | 164 (25) | -10% |
| Sankt Petersburg | 9 (9) | 200 (12) | -5% |
| Rzym | 10 (13) | 254 (2) | 16% |
źródło: http://inrix.com/scorecard/
W Warszawie tracimy w korkach rocznie 173 godziny. W Bogocie wynik to 272. Kraków traci 125 (zajmuje pod tym względem 79 pozycję). Dla porównania Nowy Jork traci ,,zaledwie” 133 godziny. Pamiętajcie także przed wyjazdem do Honolulu, że rocznie traci się tam 92 godziny stojąc w korku.
Albin Sieczkowski, bloger motoryzacyjny