Sprawca wypadku drogowego w Niemczech dostał dożywocie. Według sądu to morderca.

Niemiec, który był pod wpływem alkoholu ukradł samochód i nie posiadając uprawnień do prowadzenia spowodował śmiertelny wypadek. Niemiecki sąd uznał go za mordercę. Wyrok właśnie się uprawomocnił. To pierwszy prawomocny wyrok w Niemczech, gdzie sąd skazał sprawcę wypadku drogowego za morderstwo.

W 2017 roku 24-letni wtedy mężczyzna ukradł w Hamburgu pojazd taxi. Uciekając kradzioną taksówką doprowadził do czołowego zderzenia z innym pojazdem przy prędkości 130 km/h. W wypadku zginęła jedna osoba, a dwie odniosły poważne obrażenia. Na chwilę przed zderzeniem, sprawca wypadku pędził przez centrum miasta ponad 150km/h, przejeżdżał na czerwonym świetle oraz jechał pod prąd.

• Po tym jak sąd w Hamburgu skazał sprawcę za zabójstwo oraz podwójne usiłowanie zabójstwa, ten odwołał się od wyroku sądu niższej instancji. Sprawa trafiła wyżej, do Federalnego Trybunału Sprawiedliwości (BGH). Na szczęście utrzymano wyrok i odrzucono apelację kierowcy po czym wyrok się uprawomocnił. Według sądu sprawca liczył się z tym, że może kogoś pozbawić życia, a mimo wszystko dopuścił się tak karygodnych czynów.

Albin Sieczkowski, bloger motoryzacyjny.