Teoretyczna “okresówka” to wina systemu

Jan Buczek, Prezes Zarządu Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych, komentując zmiany wprowadzane do szkolenia okresowego kierowców zawodowych, stwierdził, że rzeczywistym problemem dotyczącym kształcenia okresowego jest nadmierna ilość treści teoretycznych. Gość programu Porozmawiajmy o Branży uważa, że szkolenie jest przeteoretyzowane, a program obejmuje zagadnienia zupełnie niepotrzebne kierowcy ciężarówki.

„Nie ma problematyki eksploatacji pojazdów, brakuje treści, które przyciągałyby kierowcę. Kierowca to nie jest człowiek, którego należy permanentnie szkolić, ponieważ jest ograniczony intelektualnie”.

Współczesnemu kierowcy trzeba proponować ciekawe zagadnienia szkoleniowe. Dzięki temu udałoby się uniknąć fikcji i prób omijania obowiązku uczestnictwa w szkoleniu okresowym.

Nie można jednak za to obwiniać przedsiębiorcy, nie można obwiniać kierowcy. Winę ponosi cały system”.