Ambasadorka zadurzona w Renault
– W zasadzie wszystkie samochody, jakie mieliśmy w rodzinie, to auta Renault. Nietrudno więc pewnie zgadnąć, jaki był mój pierwszy samochód. Tata kupił mi przepiękne żółte sportowe megane! Bardzo je lubiłam. Wynika z tego, że moja miłość do Renault jest już wieloletnia. I trwa w najlepsze! – mówi w rozmowie ze „Szkołą Jazdy” aktorka Katarzyna Glinka.