Krótsza kara za szybką jazdę?
Od 18 maja ubiegłego roku za zbyt szybką jazdę można stracić prawo jazdy nawet na sześć miesięcy. W mediach pojawiły się jednak doniesienia, że luka w prawie pozwala na szybsze odzyskanie dokumentu.
Od 18 maja ubiegłego roku za zbyt szybką jazdę można stracić prawo jazdy nawet na sześć miesięcy. W mediach pojawiły się jednak doniesienia, że luka w prawie pozwala na szybsze odzyskanie dokumentu.
Od zawsze byłem zdecydowanym przeciwnikiem placu manewrowego. Nawet w obowiązującej do dzisiaj ograniczonej formie. Uważam, że popełniono w przeszłości błąd, który ciągle jeszcze przynosi negatywne skutki w procesie szkolenia i egzaminowania. Poświęcanie znacznej ilości czasu na ćwiczenie manewrów w cieplarnianych warunkach placu nie powoduje zwiększenia umiejętności bezpiecznej jazdy w realnym ruchu drogowym.
– Lubię jazdę na motocyklu dlatego, że mogę wtedy skupić się na sobie. Nie odbieram żadnych telefonów, nie myślę o rzeczach, na które w danej chwili nie mam ochoty. Jestem tylko ja, motor i droga – mówi w rozmowie ze „Szkołą Jazdy” kucharz i restaurator Mateusz Gessler.
W Stalowej Woli rozgorzał spór o to, czy w tym mieście powinna powstać filia tarnobrzeskiego WORD-u. Petycję w tej sprawie wystosowali lokalni działacze PO, przeciw jest były radny miejski, teraz poseł PiS – Rafał Weber. Takiemu rozwiązaniu nie byłby także przychylny Kamil Kalinka, dyrektor tarnobrzeskiego WORD-u.
Przedstawiciele ośrodków szkolenia kierowców z Zielonej Góry i okolic chcieliby, żeby zmniejszeniu uległy koszty, które muszą ponosić osoby zdające na kategorię AM. Chodzi o obniżenie opłat za egzamin praktyczny, wydanie prawa jazdy oraz badania lekarskie. Ich zdaniem, zachęciłoby to kandydatów na kierowców do uzyskania tego najmniej obecnie popularnego uprawnienia.
Mercedes przymierza się do wybudowania fabryki silników w Jaworze. Jeżeli inwestycja dojdzie do skutku, umocni pozycję Polski na motoryzacyjnej mapie świata. Już teraz nie należy ona do słabych. Mimo że nie produkujemy samochodów osobowych pod własnymi markami, auta z polskim rodowodem jeżdżą w Chile, Japonii, Meksyku czy na Hawajach.
Należy zweryfikować istniejące przejścia dla pieszych pod względem widoczności w danym miejscu, ich usytuowania, a przede wszystkim liczby. Moim zdaniem, jest ich zbyt dużo, a często wykonywane są niezgodnie z obowiązującymi przepisami. Samo ograniczenie liczby przejść powinno poprawić bezpieczeństwo ruchu drogowego.
Z Ministerstwa Cyfryzacji płyną jednoznaczne sygnały, że nie ma obaw o kolejne przesunięcie terminu uruchomienia nowej wersji Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców – Na chwilę obecną prace w ramach projektu CEPiK2.0 realizowane są zgodnie z harmonogramem. To oznacza, że planowane uruchomienie systemu nastąpi w styczniu 2017 r. – mówi rzecznik resortu Karol Manys.