13 stycznia, 2015

lekarz

Kursant zataja chorobę, instruktor musi szkolić

32-latek robiący kurs na motocykl prawdopodobnie dostał podczas jazdy ataku epilepsji, rozpędził się i wjechał w samochód osobowy. Zginął na miejscu. W szkole jazdy nie wiedziano, że kursant jest chory. Takich sytuacji jest więcej. Kto za to odpowiada?